Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat pacjentów w Białobrzegach! Znów są mniej ważni od...

ik
Poradnia w Białobrzegach może przestać istnieć, bo nie ma swojej siedziby.

- To się skończy dramatem, chorzy ludzie nie będą mieli, gdzie szukać ratunku - alarmują mieszkańcy Białobrzegów. Chodzi o groźbę likwidacji poradni rehabilitacyjnej. Korzystają z niej setki pacjentów z całego powiatu.

- Dla nas skuteczna rehabilitacja to jedyna szansa. To, co słyszymy jest przerażające. Nie wszyscy pojadą do Radomia, nie dla wszystkich starczy miejsca w drugiej poradni rehabilitacyjnej - żalą się pacjenci z Białobrzegów.

WIELKI STRACH

Mowa o poradni rehabilitacyjnej przy ulicy Krakowskiej. Każdego miesiąca pomaga około 200 pacjentom z Białobrzegów, ale też okolicznych miejscowości. Trafiają tam ludzie po udarach, wylewach, wypadkach, złamaniach. Tam stawia się ich na nogi.

Strach na pacjentów padł, kiedy w mieście gruchnęła informacja o możliwej likwidacji poradni. Do ludzi docierały informacje o tym, że poradnia musi wynieść się z Krakowskiej, a nie ma się gdzie podziać.

- Jak wyrzucą ich stąd to będzie koniec - żali się jeden z naszych rozmówców.

NIE ICH BUDYNEK

Poradnię prowadzi Miejsko - Gminny Zakład Opieki Zdrowotnej. Właścicielem budynku przy ulicy Krakowskiej jest zaś teraz Starostwo Powiatowe. Poradnia działa tam od 1999 roku, starostwo użycza pomieszczeń bezpłatnie. Ośrodek zdrowia płaci rachunki za media. Umowa użyczenia była podpisana do 2012 roku.

- Potrzebujemy tych pomieszczeń dla Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie, które też pomaga niepełnosprawnym, a nie ma, jak pracować. W dotychczasowej siedzibie przy placu Zygmunta Starego jest za ciasno - mówi Adam Bolek, wicestarosta białobrzeski.

W styczniu tego roku starostwo wypowiedziało umowę ośrodkowi zdrowia. Wcześniej zaproponowało przystąpienie do konkursu ofert i płacenie czynszu za najem lokali.

- Zrobiliśmy to po kontroli Regionalnej Izby Obrachunkowej, takie były zalecenia - tłumaczy Adam Bolek. - Dotyczyło to wszystkich najemców w budynku.

Dyrektor ośrodka Edyta Majcher oferty nie złożyła.

- Nie stać nas na to - tłumaczy Edyta Majcher. - Mamy sześć tysięcy dwieście złotych kontraktu, musimy dokładać z podstawowej opieki. Gdyby doszedł czynsz, rehabilitacja by się nie utrzymała. Traktowanie nas, jak prywatnych gabinetów stomatologicznych to nieporozumienie. My nie zarabiamy, nie prowadzimy działalności komercyjnej.

BĘDZIE PRZEPROWADZKA

Starostwo pomieszczeń potrzebuje i zamierza skorzystać ze swojego prawa własności. Jak przekonują w starostwie gmina dostała czas na przygotowanie nowej siedziby. Poradnia rehabilitacyjna przy ulicy Krakowskiej może działać jeszcze do 31 lipca.

- Burmistrz miał na przygotowania wystarczająco dużo czasu. Ta poradnia to dwa pomieszczenia, nie trzeba wielkich remontów, żeby dostosować je dla pacjentów - mówi Andrzej Oziębło, starosta białobrzeski.

Gmina jest zmuszona przenieść rehabilitacje do dawnej siedziby Zakładu Usług Komunalnych przy ulicy Rzemieślniczej. Edyta Majcher tymczasem przypomina, że w ubiegłym roku remontowała poradnię przy ulicy Krakowskiej.

- Mam nadzieję, że zdążę, to tylko wydaje się łatwe - tłumaczy Wiesław Banachowicz. - A już na pewno nie będzie to z korzyścią dla pacjentów. Na ulicę Krakowską było blisko choćby z przystanku PKS, bo z poradni korzystają nie tylko mieszkańcy miasta. Łatwo było tam dojechać. Ludzie na tej przeprowadzce stracą.

Edyta Majcher liczy jeszcze na mediację wojewody. Wysłała tam pismo z prośbą o pomoc i czeka na odpowiedź. Budynek przy ulicy Krakowskiej właśnie wojewoda przekazał na własność starostwu.

Dyrektor przypomina, że w umowie nadania własności jest zapis, że przez pięć lat nie powinno się zmienić przeznaczenie budynku. Powinny tam być zachowane funkcje publiczne.

- Centrum Pomocy Rodzinie funkcje publiczne spełnia. Zapis umowy będzie zachowany - twierdzi Adam Bolek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie