Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dramat uczniów i pracowników Liceum Słowackiego. Przyszłość Agrotechnika wisi na włosku (nowe fakty)

Antoni Sokołowski
"Likwidatorzy radomskich szkół”. "Wyborcy was rozliczą” - takie hasła trzymali uczniowie, rodzice, protestujący na sesji przeciwko łączeniu szkół w Radomiu
"Likwidatorzy radomskich szkół”. "Wyborcy was rozliczą” - takie hasła trzymali uczniowie, rodzice, protestujący na sesji przeciwko łączeniu szkół w Radomiu Fot. Szymon Wykrota
Po tygodniach sporów i burzliwej sesji Rady Miasta w Radomiu radni koalicji PiS i PSL postanowili, że powstanie Zespół Szkół numer 7 łączący gimnazjum i IX liceum. Z kolei Agrotechnik może zniknąć, jeśli szkoły rolniczej nie przejmie ministerstwo rolnictwa.

Setki młodych ludzi, głównie uczniów, ale i nauczycieli, rodziców, zjawiło się na poniedziałkowej sesji Rady Miasta, by przysłuchiwać się obradom poświęconym zmianom w radomskiej oświacie. Jedna z uczennic ze ścisku i nerwów zemdlała, ale koalicja twardo stanęła po stronie prezydenta i jego planów oświatowych.

LICEUM OPUSZCZA SIEDZIBĘ

Arytmetyka była do przewidzenia: 15 głosów radnych z PiS i PSL było za połączeniem szkół i utworzeniem Zespołu Szkół numer 7 przy ulicy Staromiejskiej. 12 głosów radnych opozycji było przeciw.
Uczniowie z niedowierzaniem przyjęli głosowanie nad losem swojej szkoły.

- To zła wiadomość dla naszej placówki. Jak my mamy się uczyć do matury, kiedy szkołę będziemy opuszczać wieczorem? A kiedy dojedziemy do domu, kiedy odrobimy lekcje? - mówili Paulina Chudzik i Piotr Dębski, uczniowie z klasy II w IX LO.

Inni uczniowie z IX LO dodali, że miejsc będą szukać w innych liceach, byle tylko nie iść do Zespołu Szkół na Staromiejskiej.

AGROTECHNIK CZEKA

Nic nie jest jeszcze pewne w przypadku Zespołu Szkół Agrotechnicznych i Gospodarki Żywnościowej na Wośnikach. Radni uchwalili zamiar likwidacji Agrotechnika. Poparło to 14 radnych z PiS, a 13 było przeciw, w tym radny z PSL Włodzimierz Bojarski.

Uchwała Rady o "zamiarze" wygaszania szkoły, daje jeszcze furtkę na rozmowy władz miasta z ministerstwem rolnictwa. Wtedy to minister może przejąć placówkę. Jeśli tak się nie stanie, to szkoła będzie wygaszana, to znaczy, nie będzie już naboru uczniów.

- Czy tak prowadzi się rozmowy z ministerstwem, że wysyła się jeden mail? - dziwił się Marek Wikiński, poseł lewicy, który jako gość zabrał głos na sesji.

Więcej w papierowym, wtorkowym wydaniu "Echa Dnia".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie