MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dramat w Siczkach: młody chłopak utonął na środku zalewu. A na brzegu ludzie się bawili...

/Sok/
Nie pomogła 1,5 - godzinna reanimacja.

Do tragedii doszło około godziny 15.40.

Jak twierdzili świadkowie, 19-latek próbował prawdopodobnie przepłynąć z jednego brzegu zalewu, na drugi. Próbę przepłynięcia rozpoczął od strony brzegu, tak zwanej "dzikiej plaży" - przy drodze na Kozienice. Niestety - na środku zalewu młodzieniec stracił siły i zniknął pod wodą.

Niemal natychmiast na pomoc ruszyli ratownicy. Szybko podpłynęli na skuterze wodnym do topielca i wyciągnęli go na brzeg. Na miejsce została też wezwana karetka pogotowia, a ratownicy rozpoczęli reanimację.

- Niestety, reanimacja, która była prowadzona prawie półtorej godziny nie powiodła się. Mężczyzna zmarł - powiedziała Katarzyna Kucharska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

W niedzielę w Siczkach trwał festyn na powitanie lata. Według niepotwierdzonych źródeł, 19 -latek mógł spożywać alkohol, zanim zaczął się kąpać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie