66 -letni mężczyzna miał być w środę eksmitowany ze swojego mieszkania. Do władz miasta z prośbą o pomoc poszedł we wtorek przed godziną 13. Ponieważ prezydenta Radomia nie było, skierowano go do wiceprezydenta Konrada Frysztaka. Będąc w sekretariacie mężczyzna ugodził się nożem w brzuch. Trafił do szpitala.
- Sprawą tego mężczyzny zajmowało się już wcześniej biuro poselskie obecnego prezydenta - mówił nam Mateusz Tyczyński, szef Kancelarii Prezydenta Radomia.
Wkrótce więcej szczegółów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?