Dramatyczna akcja pod dyskoteką. Pijany desperat potrącił samochodem policjanta (nowe fakty)

Fordem, który potrącił policjanta jechało pięć osób.

Akcja miała miejsce w nocy z soboty na niedzielę, wzięło w niej udział kilkunastu policjantów z radomskiej drogówki wyposażonych w urządzenia alcoblow służące do wstępnego wykrywania alkoholu oraz narkotestery. Pełnili oni służbę na wszystkich drogach wyjazdowych z miejscowości Maliszów. Kontrolowano wszystkich kierowcy powracających z dyskoteki.

- Tuż po północy kierujący bmw 22-latek na skutek brawurowej jazdy wpadł do przydrożnego rowu. Był on pierwszym nietrzeźwym kierowcą zatrzymanym tej nocy w ramach działań. Miał ponad promila alkoholu w organizmie - informowała Katarzyna Kucharska, oficer prasowy radomskiej policji.

Do najbardziej dramatycznego zdarzenia doszło jednak później, na punkcie kontrolnym w miejscowości, gdzie kierowców przy pomocy alcoblow sprawdzali dwaj policjanci. Stało tam kilka samochodów, kiedy nagle będący trzeci w kolejce do kontroli ford mondeo zmienił pas ruchu i zaczął wyprzedzać stojące przed nim pojazdy.

- Pomimo tego, że kontrolujący policjant dawał sygnały do zatrzymania się kierowca forda przyspieszył, potrącił go i nie zatrzymując się odjechał w kierunku Wierzbicy. Policjanci natychmiast wsiedli do radiowozu i rozpoczęli pościg za uciekającym pojazdem. W Wierzbicy policjanci dogonili forda i zajechali mu drogę, zmuszając do zatrzymania się. Jak się okazało w pojeździe było 5 osób, a 26-letni kierowca miał blisko promil alkoholu w organizmie - mówiła Katarzyna Kucharska.

Dodatkowo okazało się, że 26-latek ma orzeczony przez sąd zakaz prowadzenia pojazdów do 2015 roku. Potrąconego policjanta po zakończonym pościgu zabrało pogotowie. Doznał on obrażeń prawej ręki, po opatrzeniu wyszedł ze szpitala.

Ogółem w trakcie nocnych działań policjanci skontrolowali 444 osób. Zatrzymali 8 pijanych kierowców, osobę poszukiwaną oraz dwie osoby z zakazami prowadzenia pojazdów.