Nie wiadomo, kiedy zostanie naprawione pobocze ulicy Chrobrego przy wjeździe od ulicy Żółkiewskiego.
(fot. Tadeusz Klocek)
- Jak miasto może inwestować pieniądze w tak tandetne prace. Czy nie lepiej dopłacić trochę więcej i mieć spokój z łataniem dziur na kilka lat ? - pyta nasz czytelnik, który na skrzynkę [email protected] wysłał krótki opis usterek remontowanej niedawno ulicy Chrobrego.
Sprawdziliśmy, i jak się okazuje w wielu wypadkach informacja czytelnika pokrywa się z faktami.
Po pierwsze, w zatoczce autobusowej po przeciwnej stronie Politechniki pasażerowie oczekujący na autobus zastaną zapadnięty chodnik.
Po drugie, kierowcy jadący w stronę osiedla Michałów, na wysokości skrzyżowania ulic Chrobrego i Rapackiego, muszą się sporo nagimnastykować, aby ominąć dziury w asfalcie.
I po trzecie, poruszający się od ulicy Żółkiewskiego w kierunku Politechniki ( tuż po wjeździe na ulicę Chrobrego) szczególnie muszą uważać na pobocza, bowiem zniszczeniu uległy duże części krawężników.
Będzie naprawione
Jak się dowiedzieliśmy w Miejskim Zarządzie Dróg i Komunikacji, w pierwszych dwóch przypadkach remontem zajmowała się firma CEZET - BIS ze Starachowic. Po naszej interwencji zobligowała się naprawić do końca tego tygodnia wszystkie usterki w ramach reklamacji.
Inaczej przedstawia się kwestia uszkodzonego pobocza. Zarząd Dróg nie ustalił jeszcze kto i w jakim wymiarze odpowiada za ten odcinek remontowanej drogi. - Jak najszybciej ustalimy, kto remontował wspomniany odcinek. Będziemy interweniować i wnioskować o naprawę - zapewnia Bartosz Rutkowski rzecznik drogowców.
Zapadnięta nawierzchnia zatoczki autobusowej po przeciwnej stronie radomskiej politechniki, ma być naprawiona do końca tygodnia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?