W poniedziałek Pilica przekroczyła stan ostrzegawczy o jeden centymetr. Woda się podniosła, ale nie grozi wylaniem. Na szczęście też obsługa zalewu na Pilicy w Sulejowie nie planuje zwiększenia zrzutów wody.
- Jeśli chodzi o Pilicę to jest bezpiecznie - mówi Józef Cąkała, szef wydziału zarządzania kryzysowego w białobrzeskim Starostwie Powiatowym. - Jednak częste i obfite opady doprowadziły do podtopień.
Nasiąknięta ziemia nie jest w stanie przyjąć takiej ilości wody. Ta stoi więc na polach i posesjach. Wody odpadowej nie są w stanie zebrać także urządzenia melioracyjne, nie konserwowane rowy nie pomagają.
Sytuacja jest poważna. Interweniują strażacy, oni pomagają w pompowaniu wody głównie z zalanych podwórek. To jednak nie rozwiązuje sytuacji. Rolnicy mogą ponieść straty w uprawach. W kilku gminach ruszyło już szacowanie strat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
