Dużo jest łask i cudów otrzymywanych poprzez wstawiennictwo Jana Pawła II. 2 kwietnia rocznica jego śmierci

Jan Paweł II - 10. rocznica śmierci. Wyjątkowe pamiątki tylko z "Echem Dnia"

Jan Paweł II - 10. rocznica śmierci. Wyjątkowe pamiątki tylko z "Echem Dnia"

Mija dziesięć lat od odejścia Jana Pawła II do Domu Ojca. Żeby przypomnieć pontyfikat polskiego papieża, jego nauczanie, przygotowaliśmy specjalne pamiątki. 30 i 31 marca oraz 1 kwietnia do gazety będą dołączone wyjątkowe obrazki z wizerunkiem Jana Pawła II. W czwartek, 2 kwietnia, otrzymacie Drodzy Czytelnicy dodatek specjalny. Będą w nim wspomnienia o naszym polskim papieżu, który został świętym.

2 kwietnia minie 10 lat od odejścia Jana Pawła II do Domu Ojca. Wrócą wspomnienia tych ostatnich chwil jego życia, cierpienia, tych wyjątkowych rekolekcji, które przeżyliśmy w 2005 roku...
Tak, były to jedyne w swoim rodzaju rekolekcje o wymiarze ogólnoświatowym, które nasz papież głosił nie z ambony, ale z katafalku Bazyliki Świętego Piotra. Były to dni ogólnoświatowej zadumy. Żałobę narodową ogłaszały nawet niektóre państwa, w których większość stanowią wyznawcy islamu. Dziś sytuacja zmieniła się na gorsze. Wielka szkoda, że przesłanie Jana Pawła II o pokoju, wzajemnym poszanowaniu ludzi, pomimo różnic religii, szerokości geograficznej czy koloru skóry, zostało przez niektórych tak szybko zapomniane i jesteśmy świadkami męczeństwa i przelewu krwi chrześcijan w jakże wielu miejscach na świecie.

Jesteśmy wierni nauce Jana Pawła II, temu testamentowi, który nam zostawił?
Mam wrażenie, że ciągle za mało zgłębiamy jego naukę i pozostajemy na płaszczyźnie przywiązania uczuciowego do jego osoby i do wspominania kremówek z wadowickiej cukierni. Nie wyciągamy jednak wniosków z całościowego nauczania Jana Pawła II. A on uczył przede wszystkim tego, że człowieka nie można zrozumieć bez Chrystusa! Był powszechnie kochany przez ludzi, gdyż stał się symbolem obrony praw narodów i jednostek, praw dziecka i starca, praw godności każdego człowieka. Ale broniąc praw i godności człowieka, bronił niejako praw Boga. Przypominał teologiczny fundament godności i praw osoby, to jest stworzenie człowieka na obraz i podobieństwo Boże, jego odkupienie krwią Chrystusa, obdarowanie go - w Chrystusie - Bożym synostwem i powołanie go do życia z Bogiem samym przez całą wieczność.

Często jest ojciec w Watykanie, nadal tysiące pielgrzymów przybywają tam, żeby modlić się przy grobie naszego papieża?
Tak. Codziennie długa kolejka osób ustawia się przed Bazyliką Świętego Piotra, aby nawiedzić kaplicę świętego Sebastiana, gdzie w ołtarzu spoczywa ciało świętego Jana Pawła II. W każdy czwartek o godzinie 7 sprawowana jest przy tym ołtarzu msza święta w języku polskim, na którą przybywają nasi rodacy mieszkający w Rzymie i pielgrzymi. Od kilku miesięcy nabożeństwo to jest transmitowane przez Radio Watykańskie i niektóre rozgłośnie radiowe w Polsce. Zapraszani kaznodzieje głoszą wówczas homilie poświęcone Janowi Pawłowi II i jego nauczaniu, co ma szeroki odzew wśród wiernych.

Dużo mówi się o cudach, do których dochodzi przez wstawiennictwo Jana Pawła II. Ojciec jest na bieżąco w tych sprawach. Jakie uzdrowienia są najczęstsze?
Rzeczywiście, opisy tych cudów znajdujemy w kilku już książkach. Osobiście podzieliłbym te cuda i łaski otrzymywane przez ludzi za wstawiennictwem świętego Jana Pawła na trzy kategorie. Są to łaski natury moralnej, jak na przykład uzyskanie zgody w rodzinie, pojednanie się skłóconych małżonków, zaniechanie dążeń do rozwodu, porzucenie nałogu nadużywania alkoholu. Liczne są także cuda dotyczące uproszenia potomstwa, ocalenia zagrożonej ciąży, czy też uzdrowień niemowląt. Nie brak też uzdrowień, stwierdzonych przez lekarzy, jako niewytłumaczalne z punktu widzenia medycyny i nauk eksperymentalnych. Wśród tych uzdrowień prym zdają się wieść przezwyciężenia chorób nowotworowych, wobec których medycyna nadal pozostaje bezradna.

Gdzie ojciec spędzi 2 kwietnia? Czy wybiera się może na ziemię świętokrzyską?
Od kilku miesięcy pracuję na stałe w Wadowicach, gdzie - jak powiedział sam Jan Paweł II -wszystko się zaczęło. Codziennie patrzę na przybywających tu z różnych stron świata pielgrzymów i turystów, którzy chcą niejako dotknąć klimatu dzieciństwa i młodości Karola Wojtyły. Opowiadając im o nim, zwracam uwagę na wyjątkowość duchowości papieża z Wadowic, na fakt jego ustawicznej modlitwy i poprzez nią na zjednoczenie Ojca Świętego z Bogiem. To było prawdziwym źródłem bogactwa osobowości Jana Pawła II i światła jego nauczania, a także jego niezmiernej odwagi i niezmordowanej działalności apostolskiej, jego - powiedzmy to z naciskiem - świętości! Jan Paweł II żył w zażyłości z Tym, który jest źródłem wszelkiej mądrości i wszelkiego dobra i piękna. 2 kwietnia spędzę w Wadowicach, na szczególnej modlitwie i duchowej komunii z Janem Pawłem II.

"Echo Dnia" tradycyjnie włącza się w te obchody, do gazety będą dołączone obrazki z wizerunkiem Jana Pawła II i ciekawymi sentencjami z jego pontyfikatu, będzie też specjalny dodatek poświęcony polskiemu papieżowi. Dobrze, że takie wydawnictwa się ukazują?
Tak, są bardzo potrzebne i wpisują się w zadanie, w misję, jaką powinny pełnić media, co często przypominał Jan Paweł II. Trzeba się cieszyć, że "Echo Dnia" to czyni, przez co jest gazetą o profilu nie tylko informacyjnym, ale i opiniotwórczym, co jest czymś bardzo pozytywnym. A przywołując sylwetkę i nauczanie świętego Jana Pawła II pomaga swym czytelnikom, mieszkańcom ziemi świętokrzyskiej, radomskiej i podkarpackiej, zgłębiać jego orędzie i przekładać je na codzienne życie. Chodzi o to, by Papież Polak kojarzył się nam nie tylko z kremówkami, ale z przesłaniem Jezusowej Ewangelii, dobrej nowiny. Niech ona pomaga nam zmieniać oblicze świata i tworzyć cywilizację miłości, o co Jan Paweł II tak bardzo zabiegał i czemu poświecił cały swój pontyfikat.