Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu:
- Informacje o podłożonych ładunkach wybuchowych zawsze są dokładnie sprawdzane. W ostatnim czasie jest to już kolejne tego typu zgłoszenie. Niedawno fałszywy alarm o bombie dotyczył sądu przy ulicy Struga. Niestety, sprawcy takich głupich żartów nie zdają sobie sprawy, jaki jest koszt tego typu akcji. Angażowane są służby ratunkowe, które mogą być w tym momencie potrzebne w innym miejscu.
Urzędnicy szybko wrócili do pracy po sprawdzeniu całego budynku.
(fot. Tadeusz Klocek)
W poniedziałek, przed godziną 11 dyżurny policji w Radomiu otrzymał anonimowe zgłoszenie o podłożonym ładunku wybuchowym w budynku Urzędu Miejskiego przy ulicy Kilińskiego 30.
Na miejscu szybko pojawiły się wszystkie służby ratunkowe, które rozpoczęły ewakuację pracowników i interesantów oraz zabezpieczyły teren.
WRÓCILI DO PRACY
Wokół magistratu utworzył się wielki tłum. Przystawali także przypadkowi przechodnie, którzy z dużym zainteresowaniem przyglądali się całemu zamieszaniu.
Po przeszukaniu pomieszczeń, nie potwierdzono informacji o rzekomej bombie. Urzędnicy wrócili więc szybko do pracy. Na tym jednak nie skończył się pracowity dzień dla radomskich służb ratunkowych.
KOLEJNY SYGNAŁ
Gdy zakończyła się już akcja w Urzędzie Miejskim, policjanci otrzymali kolejne zgłoszenie. Tym razem bomba miała znajdować się w Powiatowym Urzędzie Pracy przy ulicy Łukasika.
- W tym przypadku również ewakuowane zostały wszystkie osoby przebywające w budynku. Na szczęście sygnał ponownie okazał się fałszywy. O godzinie 12.15 pracownicy i interesanci wrócili do urzędu - informuje Rafał Gwozdowski, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Radomiu.
Ustalaniem sprawcy głupich żartów zajmuje się policja. Jeśli zostanie on złapany, musi liczyć się z przykrymi konsekwencjami, między innymi pokryciem wysokich kosztów przeprowadzonych akcji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?