W czasie rywalizacji mężczyzn na 100 metrów z udziałem radomianina Michała Trelińskiego doszło do niecodziennej sytuacji. Sędziowie nie wyzerowali aparatury pomiarowej i w efekcie musieli przeprowadzić mniej dokładny pomiar ręczny.
- Przed mistrzostwami powiedziałem, że marzę o dwóch medalach i marzenie się spełniło - przyznał Kazimierz Kossowski, trener lekkoatletki. - Jestem zadowolony z występu Szczęsnej. Biorąc pod uwagę jej lekką niedyspozycję bezpośrednio przed zawodami, spisała się dobrze.
Więcej w poniedziałkowym "Echu Sportowym"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?