Ze srebrem powrócił z Poznania Cieślak. W finale kategorii 91 kg podopieczny Adama Jabłońskiego uległ zawodnikowi gospodarzy, PKB Poznań, Włodzimierzowi Letrowi. To największy w karierze sukces radomianina.
- Przyznam, że czuje pewien niedosyt - nie ukrywa trener Jabłoński. - Była szansa na złoty medal. To była walka, w której żaden z zawodników nie pokazał pełni swoich umiejętności. Wyprowadzili bardzo mało ciosów. Nie byłem w stanie dotrzeć do swojego podopiecznego, aby zmotywować go do boksowania na wyższym poziomie.
Ostatecznie jednogłośną decyzją sędziów mistrzem Polski został Letr. Postawa Cieślaka została jednak zauważona przez Wiesława Rudkowskiego, trenera kadry. Zawodnik Broni został powołany do reprezentacji Polski na turniej Feliksa Stamma. W poniedziałek, w Ostrołęce rozpoczyna się zgrupowanie kadry. Jednak nie wiadomo, czy radomianin na nie wyjedzie.
- Zaproponowałem trenerowi kadry, żeby Michał trenował w Radomiu, według wskazówek trenera, a dojeżdżał jedynie na sparingi. Zobaczymy, czy będzie zgoda na takie rozwiązanie - dodaje Jabłoński.
Drugi medal dla Broni, brązowy wywalczył Wojciech Peryt w wadze 49 kg.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
