W klubie nie ma żadnego pisma od tych zawodników, usprawiedliwiającego ich nieobecność na treningach. - Piłkarze "olewają" Radomiaka - mówi Mirosław Hernik, prezes radomskiego klubu.
- W najbliższych dniach oczekuję od trenera Engela informacji, jakie konsekwencje zamierza wyciągnąć w stosunku do graczy. Obaj zawodnicy mają ważne umowy i za pracę pobierają pieniądze.
Wojciech Skorupka nie odbiera telefonu. Nieoficjalnie informacja jest taka, że przebywa w rodzinnej Ostrołęce i nie wiadomo dlaczego nie przyjeżdża na treningi.
WOLNY PONIEDZIAŁEK
Po poniedziałkowej nieobecności na treningu, we wtorek na zajęciach pojawił się Jerzy Engel. - Trener tłumaczył się, że nie może przyjechać na trening z Warszawy, bo popsuł mu się samochód - mówi Łukasz Podlewski, dyrektor sportowy "zielonych".
W ubiegłym tygodniu, w poniedziałek i we wtorek, Engela też nie było na zajęciach. Wtedy tłumaczył się chorobą. - Wobec szkoleniowca też zostaną wyciągnięte konsekwencje i zostanie zdyscyplinowany - dodaje prezes Hernik.
ACHILLES LESISZA
We wtorek, pod wodzą aż pięciu trenerów (Jerzy Engel, Arkadiusz Grzyb, Bogumił Sobieska, Piotr Gajda i Jerzy Kupisz) drużyna trenowała na obiektach Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji. Zajęcia miały głównie charakter biegowy. Poza nieobecnymi Dukalskim i Skorupką, brakowało Macieja Lesisza, który podczas meczu sparingowego z Wisłą w Płocku nabawił się kontuzji ścięgna Achillesa. Przerwa w treningach potrwa kilka dni. Indywidualnie trenował Cezary Czpak. Z nowych piłkarzy pracowali Paweł Młodziński, Paweł Boryczka i Paweł Tarnowski. Bramkarzy (Młodzińskiego, Piotra Banasiaka i Łukasza Mariaka) "katował" Jerzy Kupisz.
SPARING Z ORLĘTAMI
W najbliższą sobotę radomianie rozegrają drugie spotkanie kontrolne na sztucznym boisku MOSiR (początek o godz. 13). Rywalem "zielonych" będzie solidny trzecioligowiec - Orlęta Radzyń Podlaski. Trener Engel zapowiada, że pojawi się nowy napastnik - Łukasz Ślifirczyk. Zawodnik ten całą rundę jesienną przesiedział na ławce rezerwowych III-ligowego Górnika Łęczna. Teraz zawodnik wrócił do Amiki Wronki. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, za wypożyczenie tego futbolisty trzeba zapłacić 10 tysięcy złotych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?