Śmieci, fetor, brak ławek - to tylko kilka zarzutów pasażerów pociągów odnośnie poczekalni dworca PKP w Jastrzębiu. Po naszej interwencji pomieszczenie zostało posprzątane.
W sprawie złych warunków na stacji zadzwoniła do nas oburzona czytelniczka. Z jej relacji wynikało, że dworzec przez większość roku jest zamknięty, a otwierany na zimę. Niestety poczekalnia dla pasażerów była w fatalnym stanie: potworny fetor, śmieci, butelki po alkoholu, powybijane szyby w byłych już kasach biletowych. W takich warunkach musieli czekać na pociąg pasażerowie. W czasie dużych mrozów nie było wyboru. Kto nie chciał marznąć, musiał chować się do poczekalni bez względu na warunki
OSTRZEGAJĄ FIRMĘ SPRZĄTAJĄCĄ
W tej sprawie zadzwoniliśmy do rzecznika prasowego Grupy PKP. Nasza interwencja przyniosła skutek.
"Pragniemy poinformować, że firma sprzątająca obiekt została upomniana, a dworzec wysprzątany" - takie zapewnienie otrzymaliśmy od Zespołu Prasowego Polskich Kolei Państwowych Spółka Akcyjna. Jego pracownicy poinformowali nas, że jeżeli podobne zaniechania ze strony firmy sprzątającej będą się powtarzać, rozwiązana zostanie z nią umowa o współpracy.
BĘDĄ ŁAWKI
Pasażerowie odjeżdżający ze stacji Jastrząb narzekali także na brak ławek na peronie. Było to uciążliwe, zwłaszcza dla starszych ludzi, których spora liczba korzysta z transportu kolejowego. I tu także mamy dobrą wiadomość. Jak nas zapewniono, w najbliższym czasie planowany jest również montaż ławek w poczekalni.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?