Dziewczynka uciekła od mieszkających w gminie Jastrzębia zastępczych rodziców twierdząc, że była bita, rodzice mieli znęcać się nad nią psychicznie. Okazało się, że pierwszy sygnał o tym, że w domu dzieje się coś złego radomskie Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie otrzymało od szkoły, do której chodzi dziewczynka już w grudniu 2010 roku. Przez dwa i pół roku nie udało się nic w tej sprawie zrobić. Dziewczynka po ucieczce szukała pomocy u rodziców swojej przyjaciółki, a ci zawieźli ją do innej rodziny zastępczej.
- Ta rodzina skontaktowała się z nami, a my natychmiast zadzwoniliśmy do sądu rodzinnego, który wyraził zgodę na to, żeby Małgosia została w drugiej rodzinie - wyjaśniał Artur Jończyk z PCPR.
Nastąpiło to 8 kwietnia 2013 roku. Ponad dwa miesiące później, 19 czerwca dziewczynka została wysłuchana przez sąd i w tym samym dniu sąd wydał zarządzenie o zawiadomieniu Prokuratury Rejonowej w Radomiu o możliwości popełnienia przestępstwa przez zastępczych rodziców.
Kolejne postanowienie radomski sąd wydał 10 października.
- Sąd zadecydował o umieszczeniu dziewczynki w placówce opiekuńczo-wychowawczej, która znajduje się w województwie lubelskim, bliżej miejsca zamieszkania jej matki. W drugim postanowieniu zapadła decyzja o przekazaniu sprawy do Sądu Rejonowego w Lublinie. Oba postanowienia są nieprawomocne i podlegają zaskarżeniu - mówiła nam Joanna Kluzik - Kaczmarek, rzecznik Sądu Okręgowego w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?