Zarzuty prezentowali posłowie Dariusz Bąk, Krzysztof Sońta, Marek Suski oraz senatorowie Stanisław Karczewski i Wojciech Skurkiewicz. Ich zdaniem, prezydent wbrew temu, co mówił zgodził sie na podwyższenie wieku emerytalnego, podniesienie podatków, nie doprowadził do likwidacji abonamentu RTV, wbrew woli obywateli zgadzał się natomiast m.in na wyprzedaż majątku narodowego, odbieranie dzieci rodzicom z powodu biedy, czy na wysyłanie sześciolatków do szkół.
Poseł Bąk zwracał uwagę na podpisanie przez Bronisława Komorowskiego ustawy dopuszczającej do obrotu rośliny genetycznie modyfikowane.
- Stało się to wbrew protestom i opinii licznych gremiów - podkreślał.
Senator Stanisław Karczewski wypomniał z kolei prezydentowi "bezrefleksyjne" podpisywanie ustaw dotyczących służby zdrowia, które " szkodzą służbie zdrowia i zdrowiu Polaków". Jako jeden z przykładów wymienił ustawę o komercjalizacji szpitali
Senator wypomniał też prezydentowi, że inaczej niż jego poprzednik Lech Kaczyński przez pięć lat nie zorganizował nawet jednego spotkania w sprawie służby zdrowia. - Bronisław Komorowski przespał te pięć lat - dodał.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?