Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dzieciaki bawiły się z Arką (zdjęcia)

/inia/
- To doskonała zabawa dla nas i dzieci – mówiły Aneta i Danuta, które przyszły na festyn ze swoimi dziećmi oraz podopiecznymi wolontariuszami.
- To doskonała zabawa dla nas i dzieci – mówiły Aneta i Danuta, które przyszły na festyn ze swoimi dziećmi oraz podopiecznymi wolontariuszami. Szymon Wykrota
Gry, zabawy, tańce, pokazy straży pożarnej i konkursy. W piątek w siedzibie Stowarzyszenia Centrum Młodzieży Arka na Starym Mieście dzieci bawiły się na festynie rodzinnym z okazji Dnia Dziecka.
Najwięcej nakrętek zebrali wolontariusze z Kozienic. Wygraną w postaci roweru chcą przekazać dzieciom z domu dziecka.Od lewej: Martyna Łepecka i Kamil
Najwięcej nakrętek zebrali wolontariusze z Kozienic. Wygraną w postaci roweru chcą przekazać dzieciom z domu dziecka.
Od lewej: Martyna Łepecka i Kamil Sadurek, przedstawiciele kozienickich wolontariuszy.

Najwięcej nakrętek zebrali wolontariusze z Kozienic. Wygraną w postaci roweru chcą przekazać dzieciom z domu dziecka.
Od lewej: Martyna Łepecka i Kamil Sadurek, przedstawiciele kozienickich wolontariuszy.

Imprezę zorganizowało Stowarzyszenie Centrum Młodzieży Arka wspólnie z radomską podstawówką numer 32.

POKAZY STRAŻACKIE

Na najmłodszych czekała moc atrakcji. Dzieci zapoznały się z zasadami pierwszej pomocy, malowały swoje twarze na specjalnych stoiskach i skakały na trampolinie. Dla młodszych przygotowano dmuchany zamek. Największa kolejka ustawiała się jednak do ścianki wspinaczkowej.
- Zawsze chciałem tego spróbować - mówił 9 - letni Kamil, który zszedł ze ścianki.- Chętnie bym spróbował jeszcze raz.

Były też tańce integracyjne, pokazy iluzjonistów z Kozienic i zabawy z chustą KLANZA.
Wielką atrakcją była wizyta straży pożarnej i pokaz sprawności strażaków. Zachwycone dzieci w tym także i dziewczynki ruszyły do wozu, gdzie mogły posiedzieć za kierownicą.
- Na pewno zostanę strażakiem - mówiło po wyjściu z kabiny niemal każde z nich.

GOSI I DZIECIOM Z DOMU DZIECKA

Podczas festynu specjalnie dla dzieci zostały przygotowane dania z grilla. Stoisko z aromatycznymi potrawami było oblegane od samego początku.

Na zakończenie zabawy odbyło się ważenie nakrętek, które dzieci zbierały dla chorej Gosi Murawskiej z Kacprowic koło Wolanowa. Nagrodą za największą ich ilość był rower ufundowany przez Towarzystwo Ubezpieczeń Wzajemnych. Okazało się, że najwięcej udało się zebrać wolontariuszom z Kozienic. Nazbierali ich aż 137 kilogramów.

- Zdecydowaliśmy, że rower przekażemy dzieciom z Domu Dziecka - mówili Martyna Łepecka i Kamil Sadurek, przedstawiciele kozienickich wolontariuszy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie