MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzieciaki w świecie dinozaurów. Najsympatycznejsze pierwszaki pojechały do Bałtowa

Antoni SOKOŁOWSKI
Olbrzymi korytozaur też chciałby chodzić do I klasy, razem z uczniami z Gielniowa.
Olbrzymi korytozaur też chciałby chodzić do I klasy, razem z uczniami z Gielniowa. Zdjęcia Antoni Sokołowski
Dwie najsympatyczniejsze kasy pierwsze: z Gielniowa i Sokolnik Mokrych, laureaci konkursu "Echa Dnia", w nagrodę pojechały do Parku Jurajskiego w Bałtowie.
Cała klasa z Sokolnik Mokrych zmieściła się pod brzuchem wielkiego dinozaura.
Cała klasa z Sokolnik Mokrych zmieściła się pod brzuchem wielkiego dinozaura.

Cała klasa z Sokolnik Mokrych zmieściła się pod brzuchem wielkiego dinozaura.

Z radością uczniowie czekali na wyjazd. W ostatni poniedziałek klimatyzowanym autokarem dzieci, opiekunowie i nauczyciele ruszyli w trasę do Bałtowa.

TRASA W ODLEGŁY ŚWIAT

Na miejscu na dzieci już czekała przewodniczka Katarzyna Tomala.

- Czy wiecie jakiego koloru były dinozaury? Jak mogły wyglądać? Może były zielone, albo czerwone? - dopytywała dzieci.

Uczniowie wymieniali różne kolory. Ostatecznie okazało się, że do tej pory uczeni nie ustalili, jakiego koloru mogły być zwierzęta żyjące miliony lat temu. Ostatecznie mogły wyglądać tak, jak cały otaczający je świat.

- A był to świat pełen kolorów, barwny. Rosły wielkie rośliny, były kwiaty i żyły tam olbrzymie gady - dodawała przewodniczka.

ZACHWYT NAD KOLOSEM

Ścieżka edukacyjna w Bałtowie jest tak przygotowana, by nawet małe dzieci mogły zrozumieć, jak wyglądało życie na ziemi, zanim pojawił się człowiek. Dzieci oglądały figury dawnych ptaków, owadów. Jednak to właśnie olbrzymie dinozaury wzbudziły największe zainteresowanie.

- Ojej, jaki duży - wskazywały dzieci na giganta górującego nad innymi zwierzakami.

Pod brzuchem olbrzymiego zwierzęcia można było sobie zrobić zdjęcie. Inni obłapiali dinozaura za wielkie nogi, zadzierały głowę, by dostrzec długaśną szyję.

KOLOROWE KAMIENIE

Po dinozaurach przyszedł czas na oglądanie zbiorów w muzeum geologicznym. Są tam zgromadzone kamienie z wielu rejonów na świecie. Uczniów najbardziej zaciekawiły kolorowe skamieliny, mieniące się tysiącami barw. Inni podziwiali amonity - skamieniałe muszle. Ciekawym eksponatem były też dawne pnie drzew z prehistorycznego lasu, które z czasem stwardniały na kamień.

Po muzeum był czas na huśtawki, zabawy, ale także na zjedzenie lodów. Dzieci w tym czasie najbardziej zainteresowały się...sklepikiem z pamiątkami.

- Ja chcę mieć jajo dinozaura - zapowiedział jeden z chłopców.

Inni wybierali pluszaki, figurki dinozaurów. Na koniec, pełni wrażeń, wrócili do domu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie