MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Dzieła zdeptane w szumie morza. Niecodzienna wystawa (zdjęcia)

Barbara Koś
Wszyscy bohaterowie wystawy na tle obrazów radomskich: od lewej –Piotr C.Kowalski, Włodzimierz Pujanek, dyrektor "Elektrowni”. Zbigniew Belowski, zastępca do spraw artystycznych, Joanna Janiak, Eulalia Domanowska.
Wszyscy bohaterowie wystawy na tle obrazów radomskich: od lewej –Piotr C.Kowalski, Włodzimierz Pujanek, dyrektor "Elektrowni”. Zbigniew Belowski, zastępca do spraw artystycznych, Joanna Janiak, Eulalia Domanowska. Barbara Koś
Ten twórca technikę ma nieskomplikowaną: kładzie na ziemi płótno by deptali je przechodnie. Albo kładzie płótno na jezdni a ślady opon tworzą na nim obraz…A obrazy filmuje małżonka…Poznański artysta, Piotr C. Kowalski i Joanna Janiak gościli w piątek w "Elektrowni" by otworzyć wystawę swoich prac.
Już na wystawie Piotr C.Kowalski dopisywał zdania do prac
Już na wystawie Piotr C.Kowalski dopisywał zdania do prac

Barbara Koś

Już na wystawie Piotr C.Kowalski dopisywał zdania do prac

(fot. Barbara Koś)

Ściany i podłogę wielkiej sali "Elektrowni" oraz dwie mniejsze pokryły wielkie białe i kremowe płótna z utrwalonymi ciemnymi śladami. Mniejsze kwadraty lub prostokąty zawisły na ścianach dwóch mniejszych salek.

Piotr C. Kowalski oglądał wszystko raz jeszcze a zanim rozpoczęło się otwarcie wystawy podszedł do ściany pokazującej przetworzoną artystycznie dokumentację jego sztuki. Kilka prac chciał podpisać flamastrem.

-Nie chwyta ! - zmartwił się. - Lepszy będzie zwykły ołówek…

Pobiegł go szukać. Tymczasem goście szykowali się już do wernisażu...

- Jest!! - Piotr Kowalski podbiegł znów do dzieła i uzupełnił brakujący podpis ołówkiem.

Piotr C. Kowalski, Joanna Janiak i Eulalia Domanowska, kuratorka wystawy są tak wielkimi entuzjastami "sztuki ulicznej", że ich opowieści brzmiały jak bajka.

Bo tytuł ekspozycji "Obrazy uniwersalne, lokalne i domowe" jest bardzo ogólny. Należy zatem wzbogacić go w szczegóły, ułatwiające percepcje prezentowanych dzieł, wśród których oprócz malarstwa i filmów video są także efekty działań w przestrzeni publicznej. To właśnie owe podeptane płótna.

Był i w Radomiu

Piotr C. Kowalski, eksperymentujący z różnymi technikami, materiałami i sposobami powstawania obrazów praktycznie na całym świecie (Wenecja, Barcelona czy Tokio) stworzył takie i w Radomiu.

Porozkładał płótna w miejscach, które odegrały ważną rolę w historii miasta bądź są dzisiaj miejscami spotkań jego mieszkańców.

Był to Teatr Powszechny, Wydział Sztuki Politechniki Radomskiej, główny miejski deptak na ulicy Żeromskiego, a także ulice, gdzie rozegrały się wypadki czerwcowe 1976 roku.

Radomianie chodząc bądź jeżdżąc po płótnach, bezwiednie stworzyli konceptualne wizerunki Radomia.

Teraz w "Elektrowni" dzieła radomskie tworzą osobną grupę.

Są i inne dzieła

Oprócz nich są na wystawie także obrazy malowane jagodami, wiśniami, współtworzone przez naturę, malowane przez opony samochodów i buty przechodniów kurzem i pyłem czyli obrazy przechodnie, przejezdne i przejściowe.

Telewizyjne obrazy Joanny Janiak pokazują proces malowania Piotra C. Kowalskiego w plenerze, nad morzem. Efektem pobytu nad morzem jest pokazywany w mniejszej sali ruchomy pejzaż morski.

W jeszcze jednej salce można pisać i malować, co nam przyjdzie do głowy.
Piotr C.Kowalski uważa, że każdy z nas jest twórcą.

Obrazy Kowalskiego zostały umieszczone także w radomskich hotelach (Aviator, Iskra, Gromada, Europejski).

Ekspozycja w "Elektrowni" przy ulicy Domagalskiego 5 będzie czynna do 5 lutego.

A tu leżą obrazy zdeptane z różnych miastach świata
A tu leżą obrazy zdeptane z różnych miastach świata

Barbara Koś

A tu leżą obrazy zdeptane z różnych miastach świata

(fot. Barbara Koś)

Te obrazy  przejeżdżano w Atenach i Frankfurcie
Te obrazy przejeżdżano w Atenach i Frankfurcie
Barbara Koś

Te obrazy przejeżdżano w Atenach i Frankfurcie

(fot. Barbara Koś)

Efektem pobytu nad morzem Piotra C.Kowalskiego jest pokazywany w mniejszej sali ruchomy pejzaż morski.
Efektem pobytu nad morzem Piotra C.Kowalskiego jest pokazywany w mniejszej sali ruchomy pejzaż morski. Barbara Koś

Efektem pobytu nad morzem Piotra C.Kowalskiego jest pokazywany w mniejszej sali ruchomy pejzaż morski.
(fot. Barbara Koś)

A na tych obrazach pisać i rysować mogą wszyscy
A na tych obrazach pisać i rysować mogą wszyscy
Barbara Koś

A na tych obrazach pisać i rysować mogą wszyscy

(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie