Pierwsze dni wakacji okazały się wyjątkowo upalne. Stąd wielkie zainteresowanie kąpieliskami. Dorośli i dzieci szukają w wodzie ochłody. Niestety, nie zawsze tam, gdzie jest bezpiecznie.
WYROBISKO TO NIE KĄPIELISKO
- Mamy na terenie gmin Szydłowiec i Jastrząb wyrobiska po kamieniołomach i żwirowniach, zdarza się, że tam ludzie, zwykle młodzi chodzą się kąpać - mówi aspirant Sztabowy Dariusz Gawęda, rzecznik prasowy szydłowieckiej policji. - Zwykle są one na prywatnych działkach, ale i tam dostają się dzieciaki.
Największym w okolicy jest kamieniołom Pikiel w Szydłowcu. Zdarzają się i tacy, którzy kąpieli zażywają w basenach przeciwpożarowych. Każde z tych miejsc niesie poważne zagrożenie. Niestety niektórzy lekceważą ostrzeżenia.
- Dorosłych możemy pouczać - mówi Dariusz Gawęda. - Dzieci, które spotkamy w takich miejscach bez opiekunów odwozimy do domów i przekazujemy rodzicom.
WODA TO ŻYWIOŁ
Z policyjnych statystyk wynika, że aż 74 procent młodzieży kąpie się w miejscach niedozwolonych. Odpoczywająca nad wodą młodzież nie przestrzega zasad bezpieczeństwa. Zabawom towarzyszy brawura i alkohol, a tu już poważne zagrożenie. Te dwa czynniki są przyczynami wielu utonięć.
Policjanci apelują, żeby zachować rozsądek. Przypominają rodzicom, żeby interesowali się tym, co w wakacje robią ich dzieci.
- Policjanci w swojej codziennej służbie sprawdzają zbiorniki wodne w naszym powiecie - mówi Dariusz Gawęda. - To część akcji bezpieczne wakacje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?