Wysypisko zlokalizowane jest tuż obok ogródków działkowych na Godowie imienia XXXV-lecia. Działkowicze nie życzą sobie takiego sąsiedztwa, tym bardziej, że uprawiają tam warzywa i owoce.
Sprzęty gospodarstwa domowego, fotele, resztki tapet, stare meble i dywany - to wszystko można znaleźć na dzikim wysypisku przy ogródkach działkowych.
Działkowicze są zbulwersowani.
- Jak można tak zaśmiecać las i to jeszcze w pobliżu miejsca, gdzie człowiek chce wypocząć od smrodu i hałasu na łonie natury - rozkładają ręce.
WIELKI DÓŁ
Tuż przy jednej z bram jest wielki dół, do którego regularnie podrzucane są śmieci.
- Nie wiem czy dół ktoś wykopał czy to pozostałość po jakimś zbiorniku wodnym, bo rosną tam trzciny, ale jedno jest pewno, teraz wygląda to jak wysypisko, nielegalne wysypisko - tłumaczy jeden z działkowiczów.
Koło wysypiska widoczne są ślady kół dużego samochodu.
- To niemal koniec świata, więc myślą, że są bezkarni - denerwuje się mężczyzna. - Przyjeżdżają nocami, bo w dzień nigdy nie widziałem, żeby ktoś tu coś podrzucał.
Sprawę zgłosiliśmy Straży Miejskiej, która obiecała zająć się wysypiskiem.
- Już wysłałem na miejsce ludzi, będziemy ustalać co to za nielegalne śmietnisko - poinformował nas Kazimierz Czachor, komendant Straży Miejskiej w Radomiu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?