Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Dziwna akcja radnego o takim samym nazwisku jak kandydat do Parlamentu Europejskiego (video)

Janusz PETZ [email protected]
- Krzysztof kandyduje, a Karol reklamuje się na plakatach. To jakaś nieuczciwość - mówi radomianin Tomasz Sobczak.
- Krzysztof kandyduje, a Karol reklamuje się na plakatach. To jakaś nieuczciwość - mówi radomianin Tomasz Sobczak. Fot. Łukasz Wójcik
Centrum Radomia znów obwieszone plakatami z wielkim napisem "Sońta". Tylko dociekliwi mogą wyczytać z nich, że nie chodzi o Krzysztofa Sońtę, startującego w eurowyborach z listy Prawa i Sprawiedliwości, tylko jego dalekiego kuzyna Karola Sońtę, radomskiego radnego.

Elżbieta Białkowska, dyrektor radomskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego:

Elżbieta Białkowska, dyrektor radomskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego:

- Nie widzę żadnego problemu. To nie jest przecież plakat wyborczy Krzysztofa Sońy, tylko plakat informacyjny Karola Sońty. Nie doszło więc do złamania żadnego przepisu.

Przed tygodniem poseł Krzysztof Sońta skarżył się, że nie dostał pieniędzy od swojego komitetu wyborczego. Miała to być kara za to, że obwiesił swoimi plakatami słupy, zanim zaczęła się kampania wyborcza.

TO AKCJA SPOŁECZNA

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, partie muszą się rozliczać z wydatków na kampanię. Żadna z nich nie chce więc przekroczyć obowiązujących limitów. Są też zobowiązane do prowadzenia kampanii jedynie w określonych przepisami terminach.

Plakaty z nazwiskiem "Sońta", gdzie literę "o" zastępują gwiazdki unijne pojawiły się w ostatni poniedziałek.

- Nie mają one nic wspólnego z Krzysztofem Sońtą. To jest taka moja akcja społeczna, zaproszenie do debaty na temat naszej pięcioletniej przynależności do Unii Europejskiej. Sam zapłaciłem za te plakaty - wyjaśnia radny Karol Sońta.

TAK WYSZŁO W DRUKARNI

Na plakatach jest informacja, że został on sfinansowany przez Karola Sońtę. Na literze A w nazwisku "Sońta" malutkimi, żółtymi literkami napisano "Karol".

- Chciałem, aby "Karol" było wyraźniejsze, ale w drukarni wyszło jak wyszło - tłumaczy radny.

Informacja, że "materiał jest sfinansowany ze środków Karola Sońty" jest napisana mniejszym drukiem.

Na plakacie jest też odsyłacz na stronę internetową, ale ta jest... nieczynna. - Poleciłem informatykowi, aby zmienił stronę, bo były na niej treści wyborcze. Myślę, że jutro będzie ona już działała - tłumaczył wczoraj nasz rozmówca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie