Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Egzamin gimnazjalny 2017 w Kozienicach. Obawy i nadzieje trzecioklasistów

Mariusz Basaj
Tuż przed egzaminem odwiedziliśmy PG nr 1 w Kozienicach
Tuż przed egzaminem odwiedziliśmy PG nr 1 w Kozienicach Mariusz Basaj
W środę 19 kwietnia trzecioklasiści gimnazjaliści rozpoczęli maraton egzaminacyjny. Na początek przyszło im się zmierzyć z arkuszami z historii i WOS-u oraz języka polskiego. W gminie Kozienice, w trzech szkołach, do tego ważnego testu podchodzi niemal 300 uczniów. To pod wieloma względami wyjątkowy egzamin - w dodatku jeden z ostatnich tego typu.

CZYTAJ TEŻ:
Egzamin gimnazjalny 2017 [HISTORIA, POLSKI WOS] - odpowiedzi i arkusz pytań w serwisie EDUKACJA

W środę trzecioklasiści mierzą się z arkuszami z zadaniami z części humanistycznej. O 9:00 sprawdzają swoją wiedzę z zakresu historii i wiedzy o społeczeństwie, a o 11:00 - języka polskiego. Tradycyjnie jest do napisania również dłuższa wypowiedź - wypracowanie.

Egzaminu gimnazjalnego nie można oblać, jednak ważne jest, by osiągnąć jak najlepszy rezultat. Uzyskane punkty są brane bowiem pod uwagę podczas rekrutacji do szkół średnich. W samej gminie Kozienice do egzaminu przystąpi prawie 300 uczniów: 114 w PG nr 1, 126 w PG nr 2 i 37 w PG w Świerżach Górnych.

Jest stres, obawy i nadzieje

Tuż przed rozpoczęciem egzaminu porozmawialiśmy o wrażeniach z nim związanych z uczniami oraz dyrektorem Publicznego Gimnazjum nr 1 im. Jana Pawła II w Kozienicach. Jak przyznał gospodarz szkoły, czuć atmosferę egzaminów.

- Uczniowie są przejęci, bo jest to dosyć ważny egzamin; wiąże się z rekrutacją do szkoły ponadgimnazjalnej. Uczniom zależy na tym, żeby dostali wybranej klasy i żeby to podsumowanie nauki w gimnazjum wypadło okazale; dlatego jest taki delikatny stan napięcia i mobilizacja, która mam nadzieję przyniesie dobre wyniki - mówi Tomasz Trela.

O swoich obawach i nadziejach opowiedzieli główni bohaterowie tego dnia.

- Dla mnie najtrudniejszy będzie egzamin z matematyki, a na części humanistycznej z pewnością średniowiecze, które przerabialiśmy w drugiej klasie. Jest bardzo dużo dat. Z kolei na polskim chciałabym pisać rozprawkę, bo tę formę pisaliśmy najczęściej i w tym czuję się pewnie - mówi Natalia.

- Uważam, że najtrudniejsza może być część przyrodnicza, bo to cztery różne przedmioty ścisłe. Najłatwiej będzie na angielskim. Dziś polski będzie łatwiejszy od historii, bo jest duży zakres. Chciałabym trafić na pytania ze średniowiecza, najmniej na I wojnę światową. Jeśli chodzi o wypracowanie, to najłatwiejsza byłaby charakterystyka - zaznacza Weronika.

- W moim przypadku najłatwiejsze będą przedmioty przyrodnicze, a najtrudniejsza historia - zwłaszcza średniowiecze. Z przedmiotów przyrodniczych najbardziej lubię fizykę i biologię. Na polskim chciałbym pisać charakterystykę - mówi Adam.

A jak to wygląda w całej szkole na tle ostatnich lat? Okazuje się, że część przyrodnicza nie jest taka trudna, jak niektórzy sądzą. - U nas najlepiej wypadają przedmioty przyrodnicze i to rokrocznie. Widać jesteśmy nie tylko gimnazjum ekologicznym, ale przyrodniczym. Szczególnie rok temu egzamin z przedmiotów przyrodniczym wypadł na bardzo dużym plusie w stosunku do województwa mazowieckiego, a inne - porównywalnie - podkreśla dyrektor szkoły.

Ostatni taki egzamin

Reforma edukacji stała się faktem, a w ciągu najbliższych lat gimnazja zostaną wygaszone. Wraz z nimi znikną też egzaminy gimnazjalne. O to też zapytaliśmy dyrektora szkoły.

- Co ciekawe, to jest ostatni egzamin w gimnazjum. Czekają nas jeszcze dwa egzaminy (w 2018 i 2019 - dop. red.), natomiast one będą się już odbywały w szkole podstawowej - mówi dyrektor Tomasz Trela i dodaje: - Na pewne rzeczy nie mamy wpływu, chcemy solidnie, do końca przygotować młodzież. Bo to czy oni będą chodzić do trzyletniego czy czteroletniego liceum to nie ma znaczenia. Ważne, żeby w każdej szkole młodzież zdobywała jak najwyższy poziom kompetencji. Żeby uczeń przychodząc do danej szkoły, czy to gimnazjum czy szkoła średnia, wykorzystywał w stu procentach swój potencjał. I to jest właśnie nasze zadanie, żeby umożliwić mu wykorzystanie tego potencjału. Egzamin to tylko podsumowanie pracy ucznia.

Maraton trwa przez trzy dni

W czwartek egzaminy także będą podzielone na dwie części. O 9:00 będą czekały na nich przedmioty przyrodnicze, a o 11:00 matematyka.

Natomiast w piątek przeprowadzany będzie egzamin z nowożytnych języków obcych – o 9:00 poziom podstawowy, o 11:00 rozszerzony – ten drugi obowiązkowo muszą pisać tylko ci uczniowie, którzy wybrali ten sam język, którego uczyli się także w szkole podstawowej.

ZOBACZ: Czy każdy może mieć "genialny umysł"?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie