Egzamin gimnazjalny: na koniec język obcy

Wprawdzie na rozwiązanie całego testu było dwie godziny, ale na długo przed terminem zakończenia testu wielu gimnazjalistów oddawało swoje rozwiązane prace.

- Wcale nie było to takie trudne - mówili uczniowie opuszczający szkoły.

POMOGŁY DODATKOWE LEKCJE

Podczas rozwiązywania trzeba było w teście zaznaczyć prawidłową odpowiedź. Część pytań była ze słuchu, sam egzamin rozpoczął się od wysłuchania całej płyty. Dopiero po odsłuchaniu trzeba było zaznaczyć prawidłową odpowiedź.

- Test z języka obcego, to najłatwiejsza część z trzydniowego egzaminu. Dobrze, że to już za nami - mówiły Karolina Kundys i Karolona Piasecka, gimnazjalistki z Publicznego Gimnazjum numer 3 w Radomiu.

Obie te uczennice zdawały język angielski.

Jak zauważa Zofia Kukla, dyrektorka Publicznego Gimnazjum numer 5 imienia Jacka Malczewskiego, język obcy rzeczywiście nie jest dużym obciążeniem dla uczniów.

- Decydują o tym dwie sprawy. Po pierwsze ocena z języka obcego nie jest brana pod uwagę do ostatecznej punktacji. Po drugie - wielu uczniów, w tym także gimnazjalistów z mojej szkoły, od lat chodzi na dodatkowe lekcje z języka obcego - mówi pani dyrektor.

CZEKANIE NA WYNIK

Choć rzeczywiście ocena z języka obcego nie jest brana pod uwagę przy naborze do szkół ponadgimnazjalnych, to jest istotna w szkołach językowych, czy pomaga w ustalaniu grup językowych.
W regionie radomskim egzamin zdawało około 10 tysięcy uczniów. Egzaminu nie można nie zdać, jest to jeden z warunków ukończenia gimnazjum. Wyniki egzaminów gimnazjalnych na Mazowszu będą znane najpóźniej na tydzień przed zakończeniem roku szkolnego. Za każdą z dwóch pierwszych części egzaminu: humanistycznej i matematyczno-przyrodniczej, uczeń otrzymuje maksymalnie 50 punktów.