Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

E.Leclerc Radomka rozegrała kolejny tie-break. Radomianki przegrały z MKS Kalisz

Michał Nowak
Michał Nowak
E.Leclerc Radomka Radom w czwartej kolejce pierwszej ligi... rozegrała czwarty tie-break.
E.Leclerc Radomka Radom w czwartej kolejce pierwszej ligi... rozegrała czwarty tie-break. Tadeusz Klocek
W sobotni wieczór siatkarki E.Leclerc Radomki Radom rozegrały czwarty ligowy mecz w tym sezonie. Podopieczne trenera Jacka Skroka przegrały z liderem, MKS Kalisz 2:3. Co ciekawe, był to już czwarty tie-break radomianek w rozgrywkach.

E.Leclerc Radomka Radom - MKS Kalisz 2:3 (25:18, 18:25, 25:19, 11:25, 13:15)
E.Leclerc Radomka: Przepiórka 1, Szczepańska 21, Molenda 9, Gądek 3, Kubacka 13, Ponikowska 12, Bator (libero) oraz Samul (libero), Miechowicz 1, Pelczarska, Biała.
MKS: Kucharska 4, Dybek 7, Janicka 13, Łukasiewicz 17, Sroka 17, Isailović 10, Głowiak (libero) oraz Bulbąk (libero), Wawrzyniak 2, Andrzejczak, Drewniak 2, Raczyńska 1.

Zespół z Radomia bardzo dobrze rozpoczął to spotkanie. Po ataku Majki Szczepańskiej E.Leclerc Radomka prowadziła w secie otwarcia już 10:4. W kolejnych minutach podopieczne trenera Jacka Skroka utrzymywały dobrą dyspozycję. Po punktowej zagrywce Szczepańskiej i dobrym zbiciu Julity Molendy było 15:7. Radomianki w ostatecznym rozrachunku utrzymały wypracowaną przewagę i rozstrzygnęły premierową partię na swoją korzyść.

Zdecydowanie bardziej zacięty był początek drugiej partii (5:5). Zespół z Kalisza jednak dość szybko odskoczył na dystans trzech punktów (6:9). To prowadzenie utrzymał do stanu 12:15. Potem cztery oczka z rzędu zdobyły gospodynie (16:15). Decydujące fragmenty drugiego seta należały jednak do lidera pierwszej ligi. Kaliszanki zwyciężyły do 18.

E.Leclerc Radomka doskonale rozpoczęła trzecią odsłonę. Po ataku Szczepańskiej było 4:1. Zawodniczka radomskiego klubu popisała się chwilę później asem serwisowym i było 8:1, a wcześniej błędy własne popełniały przyjezdne. Zespół z Kalisza najpierw zmniejszył stratę (10:7), a później doprowadził do remisu 11:11. Kolejna część trzeciego seta to już jednak przewaga zespołu z Radomia, który wyszedł na prowadzenie w meczu 2:1.

Gospodynie miały szansę zakończyć to spotkanie w czterech setach i zdobyć komplet punktów. Czwarta partia zupełnie jednak im nie wyszła. Podopieczne trenera Jacka Skroka przegrały ją bardzo wysoko, bo aż do 11.

Tie-break lepiej rozpoczął się dla MKS-u (2:5). Drużyny zmieniały strony przy wyniku 4:8, a chwilę później było 7:10. Radomka jednak nie zamierzała składać broni. Po błędzie kaliszanek na tablicy był remis 11:11. Skuteczny atak Hanny Łukasiewicz dał przyjezdnym piłkę meczową (13:14), którą wykorzystały już w kolejnej akcji po nieporozumieniu w szeregach gospodyń.

- Trudno normalnymi słowami opisywać to co zrobiliśmy w tym meczu. Brakuje nam ciągle konsekwencji w tym, co robimy. Udowadniamy sobie, że potrafimy robić pewne rzeczy dobrze, a potem nagle w sytuacji, w której przeciwnik naciska, wywiera presję, to my sobie ze sobą nie dajemy rady i z tym mamy największy problem, bo to się momentalnie przekłada na zagrywkę, atak, nie potrafimy skończyć piłki, zrobić przejścia i tracimy punkty seriami. W decydujących momentach w tie-breaku, kiedy wychodzimy z trudnej sytuacji, odrabiamy straty i doprowadzamy do wyrównanej końcówki, to potem nagle oddajemy piłkę meczową po prostym błędzie. Pomimo że graliśmy z liderem tabeli, to nie było tak, że przyjechał tutaj i nas deklasował. Były momenty kiedy walczyliśmy i prowadziliśmy grę, choć chciałbym, żeby skończyło się troszkę inaczej - mówił po meczu Jacek Skrok, trener E.Leclerc Radomki Radom.

Po czterech kolejkach radomianki mają na swoim koncie jedno zwycięstwo i trzy porażki. Wszystkie mecze kończyły się po pięciosetowych walkach. E.Leclerc Radomka zajmuje dziewiąte miejsce w tabeli z dorobkiem pięciu punktów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie