Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Emerytury i renty w regionie radomskim. Wyliczenia ZUS szokują!

/jp/
- Od trzech miesięcy, od czasu śmierci żony, uczę się żyć z jednej emerytury. To nie jest łatwe, ale trzeba jakoś żyć – mówi 83 –letni Rajmund Śmilgin, od 22 lat emeryt.
- Od trzech miesięcy, od czasu śmierci żony, uczę się żyć z jednej emerytury. To nie jest łatwe, ale trzeba jakoś żyć – mówi 83 –letni Rajmund Śmilgin, od 22 lat emeryt.
Z danych radomskiego oddziału ZUS wynika, że przeciętne świadczenie (renta lub emerytura) wypłacana ze "starego portfela" wynosi 1500 złotych brutto. Od tego trzeba odjąć 18 - procentowy podatek i składkę zdrowotną. "Na rękę" pozostaje 1113 złotych. Takie świadczenie wypłacane ze starego systemu dotyczy 113 tysięcy osób.

Podopiecznymi ZUS w regionie radomskim jest też około 17 tysięcy osób, którym wypłaca się świadczenia według zasad, które obowiązują od wejścia w życie reformy emerytalnej. Przypomnijmy, część pieniędzy w tym przypadku pochodzi z ZUS, a część z funduszu emerytalnego zarządzanego przez jeden z 15 Otwartych Funduszy Emerytalnych. Przeciętne świadczenie w tej grupie wynosi 1430 złotych brutto, czyli 1062 złote netto.

Trzeba od razu dodać, że wyliczenia te dotyczą podopiecznych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, do których nie zaliczają się przedstawiciele niektórych uprzywilejowanych grup zawodowych takich jak policjanci, wojskowi, prokuratorzy i sędziowie.

- Gdy żyła jeszcze żona, dysponowaliśmy dwiema emeryturami. Można było coś odłożyć, wspomagać dzieci. Teraz to jest mało realne. I tak jestem w lepszej sytuacji niż inni, bo przez lata pełniłem funkcje kierownicze w Zakładach Metalowych "Łucznik", mam nie najgorszą emeryturę, nie płacę czynszów, bo mieszkam w domku jednorodzinnym i mogę na przykład "przykręcać kurek z ogrzewaniem - mówi Rajmund Śmilgin, od 22 lat emeryt.

Dodaje, że trudno mu sobie wyobrazić sytuację emeryta, który za 1000 złotych musi opłacić rachunki, kupić żywność i lekarstwa, a przecież takich osób w samym Radomiu może być kilkadziesiąt tysięcy.

Kim są ludzie, którzy dostają stosunkowo wysokie świadczenia - w przypadku regionu radomskiego - niewiele więcej niż 6 tysięcy złotych brutto?

- To jest niewielka grupa osób. Wśród nich są przedstawiciele wolnych zawodów takich jak lekarz, adwokat, nauczyciel akademicki. Do tego takie pieniądze dostaje zazwyczaj osoba, która ma dwa świadczenia, na przykład pół emerytury i całą rentę, lub całą emeryturę i pół renty - wyjaśnia Wiesława Golka, rzecznik radomskiego oddziału ZUS.

Dość typowy przykład to lekarz z dużym stażem zatrudnienia, który pracował na dwóch etatach, ale do tego - co nie jest rzadkością - pobiera jedno lub pół świadczenia z tytułu choroby zawodowej, na przykład żółtaczki.

Z kolei wśród osób o najniższych świadczeniach - 300 -500 złotych - są ludzie, którzy byli w stanie udowodnić niewielką ilość wysługi lat. Aby w ogóle dostać jakąkolwiek emeryturę kobieta musi mieć 15 - letni staż pracy, mężczyzna 20 - letni.

Obecna średnia emerytura krajowa wypłacana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych wynosi niespełna 1900 złotych. Skąd więc tak niska średnia dla podopiecznych zakładu w regionie radomskim? Przyczyn może być kilka. Krajową średnią "podbijają" na przykład bardzo wysokie emerytury górnicze. Stąd średnia "śląska" w wysokości emerytur jest zdecydowanie wyższa niż w całym kraju.

Na wysokość przeciętnego świadczenia w regionie radomskim miała też wpływ sytuacja gospodarcza regionu od początku lat 90 - tych. Przed kilkunastu laty w regionie zbankrutowało kilkadziesiąt zakładów pracy, w tym zatrudniające tysiące ludzi takie jak "Łucznik", "Radoskór", Radomska Wytwórnia Telefonów", Akanta i wiele innych. Pracownicy tracili pracę, przechodzili na świadczenia przedemerytalne, zasiłek dla bezrobotnych, lub zasiłki z pomocy społecznej i na skutek tego nie mogli liczyć na wysokie podstawy, od których wyliczano ich emerytury.

W zdecydowanie lepszej sytuacji niż zwykli śmiertelnicy są emeryci - byli wojskowi i byli pracownicy policji, a także takich instytucji jak Straż Graniczna, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Biuro Ochrony Rządu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Ich emerytury wypłacane są z funduszy resortowych

- Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Ministerstwa Obrony Narodowej. Średnie emerytury z pierwszego z resortów to 3100 złotych, drugiego - 3000 tysiące złotych. Najwyższe emerytury płacony dla byłych policjantów to ponad 17 tysięcy złotych - wypłacane byłym szefom policji i ich zastępcom. W przypadku wojska około 200 byłych wojskowych dostaje ponad 16 tysięcy złotych emerytury miesięcznie.

W jeszcze lepszej sytuacji są sędziowie i prokuratorzy. Przedstawiciele tych zawodów w ogóle nie dostają emerytury, tylko przechodzą w stan spoczynku. Instytucja ta pozwala im pobierać świadczenia w wysokości identycznej jak ich ostatnia pensja, co w przypadku przedstawicieli tych zawodów wynosi co najmniej kilkanaście tysięcy złotych miesięcznie.

Od 1 marca, o 4 procent zostaną zwaloryzowane wszystkie emerytury i renty - dokładnie tyle ile wynosiła w ciągu ostatniego roku inflacja.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie