Enea Czarni Radom kontra Barkom Lwów. Pierwsze w tym sezonie zwycięstwo naszych siatkarzy w meczu PlusLigi!

Enea Czarni Radom - Barkom Kazhany Lwów 3:1
Sety: 25:18, 25:14, 21:25, 25:18.
Czarni: Todorowić, Meljanac, Ostrowski, Hofer, Buszek, Rajsner, Nowowsiak (libero) oraz Gniecki, Gomułka.
Barkom: Petrovs, Shchurow, Tupchii, Gueye, Polonsky, Kovalow, Kanaiev (libero) oraz Shewchenko, Kucher.
Sędziują: Marek Lagierski, Mariusz Fiutek.
MVP meczu: Nikola Meljanac (Enea Czarni).

Zobacz galerię zdjęć z meczu Enea Czarni Radom - Barkom Kazhany Lwów

Kibicowałeś na trybunach w meczu Enea Czarni Radom - Barkom Kazhany Lwów? Szukaj się na zdjęciach

Zobaczcie skrót wtorkowego meczu w Radomiu

Zaczęło się od wyrównanej gry, bo na ataki Czarnych Barkom odpowiadał regularnie. Kiedy Brodie Hofer wykorzystał dwie kontry z rzędu, a poprawił Nikola Meljanac, Czarni prowadzili 9:6. Po długiej akcji, kiedy piłka co rusz wędrowała na jedną i drugą stronę siatki, miejscowi zablokowali Luciano Polonskyego. Za moment Hofer poczęstował Barkom asem, a kontrę wykorzystał Rafał Buszek. Radomianie prowadzili 13:8 i mieli otwartą drogę, by zdobyć seta otwarcia. Kolejny blok na Vasylu Tupchiim dał gospodarzom czteropunktowy zapas (16:12). Potem Czarni tylko powiększali przewagę i w efekcie zdobyli pierwszą odsłonę zdecydowanie. Przy setowej nie musieli się nawet wysilać w ataku, bo błąd w polu zagrywki popełnił Deniss Petrovs.

W drugim secie rozpędzeni podopieczni Waldo Kantora zyskali bezpieczny dystans, po tym jak zaproponowali przeciwnikowi trzy bloki z rzędu i kontrę Meljanaca. W efekcie po kilku minutach drugiej partii było już 8:2 dla miejscowych. Maciej Nowowsiak bronił ataki lwowian, a koncertował w ataku Meljanac. Czarni uciekli na 14:7. Serb był ojcem sukcesu w drugiej rozgrywce. Serował asy z pola zagrywki, atakował z drugiej linii oraz w kontrach. Ekipa trenera Kantora bezpiecznie dobrnęła do setbola, którego wykorzystał Wiktor Rajsner, który huknął z tak zwanej krótkiej.

W tej partii mieliśmy przykrą sytuację. W komisarza zawodów Marka Brandta niefortunnie wpadł gracz Barkomu. Działacz został uderzony stołem i został odwieziony do szpitala. Na tym stanowisku zastąpił go radomian, były legendarny siatkarz Andrzej Skorupa, który także ma uprawnienia do pełnienia funkcji komisarza meczu PlusLigi.

W trzecim secie jedni chcieli skończyć mecz, zaś drudzy przedłużyć spotkanie o co najmniej kolejną odsłonę. Przy stanie 12:12 Barkom uciekł na trzy punkty, ale Czarni szybko odrobili starty. Kiedy Buszek zaserwował asa miejscowi po raz pierwszy w tym secie objęli prowadzenie (16:15). Przyjezdni nie dawali za wygraną i po swoich atakach i błędach Czarnych prowadzili 21:18. Celna tego seta zrealizowali gracze ze Lwowa, którzy zmniejszyli starty w tym spotkaniu. Kluczowy punkt zdobył środkowy Mousse Gueye. Francuz uderzył ze środka nie do obrony.

Kiedy w czwartym secie Meljanac zaatakował skutecznie w kontrze, a chwilę wcześniej Hofer popisał się asem z pola zagrywki trener Barkomu poprosił o czas na żądanie. Jego podopiecznym set i mecz wymykał się bezpowrotnie (12:9). Datę 2 stycznia trzeba zapamiętać, bo właśnie w tym dniu Wojskowi wygrali po raz pierwszy w hali RCS -u. Barkom nie dał rady, przegrywając w Radomiu 1:3. Meczbola dał Buszek, a za moment kiwka Vuko Todorowicia dała Czarnym wygraną za trzy punkty.

Zobacz galerię zdjęć z meczu Enea Czarni Radom - Barkom Kazhany Lwów

Tak zapowiadaliśmy mecz Enea Czarnych Radom z Barkomem Lwów

Dla Enea Czarnych będzie to kolejna szansa na przełamanie fatalnej serii meczów bez zwycięstwa przed własną publicznością. Przypomnijmy, że odkąd Wojskowi przenieśli się do hali RCS -u przy Struga, to nie wygrali „w domu” spotkania ligowego. Trwa to już grubo ponad 700 dni. W tym sezonie Czarni niewiele lepiej spisują się też w delegacji. Byli lepsi w tylko jednym starciu (Z Norwidem w Częstochowie 3:2) i zajmują ostatnie, czyli spadkowe miejsce w tabeli.

Warto dodać, że misji ratowania PluLigi dla radomskiego klubu podjął się trener Waldo Kantor. Argentyński szkoleniowiec zastąpił na tym stanowisku Pawła Woickiego przed świętami Bożego Narodzenia.

Tymczasem rywal Czarnych, czyli zespół prowadzony przez trenera Urgisa Krastinsa, to obecnie dwunasta siła w ligowej stawce. Barkom ma 13. punktów, na które złożyło się pięć zwycięstw i osiem porażek. Drużyna ze Lwowa w tym sezonie PlusLigi mężczyzn pokonała: Bogdankę LUK Lublin, Ślepsk Malow Suwałki, Grupę Azoty ZAKSĘ Kędzierzyn-Koźle, Indykpol AZS Olsztyn oraz beniaminka z Częstochowy. Lepsi od Barkomu z kolei okazali się: KGHM Cuprum Lubin, Trefl Gdańsk, Projekt Warszawa, Aluron CMC Warta Zawiercie, Jastrzębski Węgiel i PSG Stal Nysa. Ukraińcy (z racji wojny w Ukrainie stacjonują obecnie w Wieluniu) zanotowali ostatnio dwie porażki z rzędu, przegrywając kolejno z Asseco Resovią oraz GKS-em Katowice.

Czytaj też: