Ten mecz pierwotnie miał odbyć się 4 marca, ale wówczas zdecydowano, że w Kozienicach murawa nie nadaje się do gry i pojedynek przełożono.
Emocji od samego początku było bardzo dużo. Proch w tym sezonie przegrał wszystkie spotkania wyjazdowe i bardzo chciał przełamać się z Kozienicach. Zaczęło się dobrze dla przyjezdnych, gdy Oskar Bawor trafił do siatki z rzutu karnego. Radość nie trwała zbyt długo, bo jeszcze przed przerwą wyrównał Wiktor Putin. Kozieniczenie tuż po przerwie byli groźniejsi w swych atakach i po uderzeniu Andrzeja Kalinki zdobyli bramkę na 2:1. Po tej wygranej, Energia ma 38 punktów i zajmuje siódmą lokatę w tabeli. Sytuacja Prochu jest natomiast nie do pozazdroszczenia, bo pionkowianie mają tylko 11 „oczek” i zajmują przedostatnie miejsce.
W weekend zagrają u siebie z liderem, Victorią Sulejówek, a Energia wyjeżdża do Jazgarzewa na mecz ze Spartą.
Energia Kozienice - Proch Pionki 2:1 (1:1)
Bramki:0:1 Oskar Bawor 7 z karnego, 1:1 Wiktor Putin 34, 2:1 Andrzej Kalinka 59.
Energia:Piaseczny - Szary, Kokosza, Lament, Midziołek - Kołodziejczyk (90 Wit) , Michalski, Putin, Kalinka, Janik (79 Pryciak)- Ciupiński (74 Czerwiński). Proch:Majos - Denkiewicz, Kapusta, M. Gromski, Jaroszek - Kisiel, Sobieraj (65 Sałek), Szczepański, Bawor (68 Sekuła), Kozicki (64 Czerski)- Kowalkowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?