Co na to europoseł Grabowski?
Co na to europoseł Grabowski?
Europoseł Dariusz Grabowski proszony przez nas o komentarz do całego zajścia stwierdził:
- Wyrażam ubolewanie z powodu tego, co się stało. Mysłe, że po tylu tygodniach ciężkiej pracy związanej z wyborami i ogłoszeniu wyników puściły nerwy. Mam nadzieję, że sprawa zostanie uczciwie wyjaśniona.
Z naszych informacji wynika, że początek rozróby miał miejsce około godziny 6, w dnoi ogłoszenia oficjalnych wyników przegranych przez Libertas wyborów do Europarlamentu.
Z relacji mężczyzny, który uczestniczył w zdarzeniu wynika, że idąc ulicą Żeromskiego został zwyzywany przez tkwiącego w oknie biura poselskiego partii Libertas asystenta posła.
Mężczyzna początkowo nie reagował, zrobił to trzy godziny później, kiedy poszedł do biura wyjaśnić sprawę. Zastał w nim trzy inne osoby, w tym kobiety.
Pomiędzy nim a asystentem doszło do sprzeczki i szarpaniny, inny przebywający w biurze mężczyzna rozdzielał ich za pomocą strumienia gaśnicy. Na miejsce przyjechali policjanci.
Wtedy doszło do kolejnego incydentu z udziałem asystenta, który miał ich znieważać.
Wszyscy uczestnicy zajścia trafili na policję. Rafał Jeżak z zespołu do spraw komunikacji społecznej Komendy Miejskiej Policji w Radomiu w rozmowie z nami potwierdził, że taka interwencja miała miejsce.
- Najbardziej agresywny uczestnik zajścia miał 1,2 promila alkoholu w organizmie i został osadzony do wytrzeźwienia. Dwie inne osoby przebywające w biurze również były nietrzeźwe, ale zostały wypuszczone na wolność. Przechodzień był trzeźwy - poinformował nasz rozmówca.
Według Rafała Jeżaka asystent może mieć postawiony zarzut znieważania policjantów.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?