Co to jest "Furtka"
Co to jest "Furtka"
"Furtka" to projekt dla ludzi młodych. 30 osób, które do niego wybrano mają od 15 do 25. Od września ubiegłego roku realizuje go Miejski - Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Białobrzegach. Pieniądze ośrodek dostał z Europejskiego Funduszu Społecznego. Uczestnicy spotykają się osób, które dopiero zaczynają dorosłe życie, spotykają się między innymi z doradcami zawodowymi, psychologami i pedagogiem. Planowane są warsztaty asertywności i takie podnoszące kompetencje społeczne. Spotkania odbywają się codziennie. Grupa spotyka się w Miejsko - Gminnym Ośrodku Kultury. Organizowane są warsztaty, szkolenia, spotkania i wyjazdy.
"Furtkę" Miejsko - Gminny Ośrodek Pomocy Społecznej w Białobrzegach realizuje od września ubiegłego roku. Uczestniczy w nich 30 osób, w wieku od 15 do 25 lat. Spotykają się codziennie w białobrzeskim domu kultury.
- Na półmetku możemy stwierdzić, że "Furtka" to był strzał w dziesiątkę - mówi Jolanta Sadowska, dyrektor Miejsko - Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Białobrzegach. - Dzieci bardzo się zintegrowały, tworzą zgraną grupę, dbają nawzajem o siebie. Nauczyły się wspólnie świetować swoje imieniny i urodziny.
Niedawno pieczony był tort na urodziny jednego z chłopców. Dzieciaki pichcą w kuchni, którą dzięki pieniądzom z "Furtki" udało się przygotować w domu kultury.
- Oni codziennie przygotowują sobie posiłki - opowiada Jolanta Sadowska. - My zapewniamy wszelkie produkty, a oni uczą się gotowania.
I dzieciaki chętnie korzystają z tej możliwości. W kuchni powstają nie tylko kanapki, ale różne ciasta i inne wymyślne potrawy.
Za pieniądze z projektu udało się także kupić pięć laptopów i uczestnicy "Furtki" mają zajęcia informatyczne. Wyposażono dla nich także salę spotkań. Mogą tam odrabiać lekcje, wspólnie oglądać telewizję, czy uczyć się.
Dwa razy w tygodniu prowadzone są korepetycje z matematyki, fizyki i chemii. Już widać ich efekty. Organizowane są też zajęcia plastyczne, taneczne, wokalne sportowe oraz kursy języka angielskiego i niemieckiego.
- Mają nawet zespół "Płonące trzewiki", wystąpili w czasie miejskiej wigilii - mówi Jolanta Sadowska.
Starsi uczestniczą zaś w kursach zawodowych: dla operatorów wózków widłowych, kosmetyczek, stylizacji paznokci i księgowości komputerowej. Na zajęcia dojeżdżają do Radomia, koszty ponosi ośrodek pomocy.
- Codziennie z uczestnikami są pani psycholog i pedagog - wylicza Jolanta Sadowska. - Koordynatorem projektu jest pani dyrektor domu kultury, a zajęcia hobbystyczne prowadzą instruktorzy.
Projekt ma trwać do końca czerwca. Uczestnicy kursów językowych dostaną certyfikaty. - dzieciaki tak się zżyły i tak im się podoba, że już pytają, co będzie z nimi w czerwcu - mówi Jolanta Sadowska. - A my myślimy, jak to zorganizować. Man nadzieję, że uda się znaleźć, jakiś sposób, może w formie na przykład świetlicy. My tez chcielibyśmy kontynuować ten program, to naprawdę świetna rzecz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?