Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatalne warunki na parkingach i chodnikach. Stąd się nie da wyjechać! (video)

tnt
- Codziennie tracę kilkadziesiąt minut, żeby wyjechać z parkingu przed wieżowcem – mówi Michał Kopczyński, którego spotkaliśmy przed wieżowcem przy ulicy 11 Listopada 2/4.
- Codziennie tracę kilkadziesiąt minut, żeby wyjechać z parkingu przed wieżowcem – mówi Michał Kopczyński, którego spotkaliśmy przed wieżowcem przy ulicy 11 Listopada 2/4.
Parking przy wieżowcu przy ulicy 11 Listopada wygląda jakby nie był odśnieżany od początku zimy. Interwencje mieszańców niewiele pomagają.

Z ostatniej chwili

Grupa mieszkańców wieżowca postanowiła nie czekać na działania spółdzielni, i późnym wieczorem w poniedziałek wzięła się do pracy. Panowie odśnieżyli część parkingu od strony gimnazjum numer 5. W imieniu mieszkańców - dziękujemy.

Parking przy wieżowcu przy ulicy 11 Listopada 2/4 nie dosyć, że od dawna nie mieści samochodów mieszkańców bloku, to jeszcze jest wyjątkowo zaniedbany. Kilkadziesiąt osób codziennie próbuje wyjechać, a potem zaparkować na niewielkim terenie wokół bloku. Trudności z wjazdem i wyjazdem mają szczególnie zimą. - Nikt tu nie odśnieża - mówią.

Przed wieżowcem przy ulicy 11 Listopada 2/4 jest sporo miejsca, ale że ta część osiedla była projektowana kilkadziesiąt lat temu, to nikt nie pomyślał tu o obszernym parkingu. Kiedy pogoda jest łaskawsza, mieszkańcy jakoś radzą sobie z zaparkowaniem aut, ale opady śniegu sprawiły, że postawienie samochodu przed blokiem graniczy z cudem.

NIKT TU NIE ODŚNIEŻA

- Codziennie rano z duszą na ramieniu próbuję wyjechać z tego parkingu, i tracę na to kilkadziesiąt minut - mówi Michał Kopczyński, którego spotkaliśmy przed wieżowcem przy ulicy 11 Listopada 2/4. - Od kiedy spadł pierwszy śnieg, nie widziałem tu nikogo z łopatą - dodaje i pokazuje, jak wygląda teren parkingu.
- Ta warstwa śniegu to jeszcze nic. Pod spodem jest lód, więc co chwila ktoś się tu zakopuje i nie może wyjechać - mówi pan Michał. - Kilka razy sytuacja była naprawdę tragiczna, Ale dzięki uprzejmości sąsiadów, którzy pomogli wypchać samochód z zaspy, mogłem wyjechać.

NIKT TEGO NIE ZGŁASZAŁ

Dlaczego nikt nie dba o parking przy 11 Listopada 2/4? O wyjaśnienie poprosiliśmy Marka Pytlarza, prezesa Radomskiej Spółdzielni mieszkaniowej, która administruje wieżowcem.

- Taka zima, jak w tym roku, zdarza się raz na kilka lat, i wtedy odśnieżanie zlecamy firmie zewnętrznej. Teraz będziemy egzekwować wykonanie pracy - mówi Marek Pytlarz. - Na osiedla wysyłamy trzy brygady ludzi, żeby uporali się ze śniegiem. Pilnujemy też dachów, bo już mamy sygnały o zalewaniu mieszkań.

Czy jest szansa, żeby przed wieżowcem powstał parking z prawdziwego zdarzenia? - Nikt z mieszkańców nie zgłaszał nam takiej potrzeby. Tam jest co prawda teren, na którym mógłby powstać parking, ale najpierw musimy uporać się ze sprawami zgłoszonymi przez lokatorów, planujemy termomodernizację kilku bloków - mówi prezes Radomskiej Spółdzielni Mieszkaniowej. - Jeśli jedna trzecia mieszkańców wystąpi do nas z petycją o powiększenie parkingu, to poszukamy pieniędzy na taką inwestycję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie