Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fatalny początek sezonu. Hydrotruck Radom słabo wypadł we Wrocławiu

SzS
Koszykarze Hydrotucku zaczęli nowy sezon
Koszykarze Hydrotucku zaczęli nowy sezon Sylwester Szymczak
Ruszył nowy sezon w koszykarskiej ekstraklasie. Śląsk Wrocław na inaugurację pokonał Hydrotruck Radom. Nasz zespół na wyjeździe zdobył 95 punktów, a mimo to dość wysoko przegrał. Drużynę z Radomia pogrążył między innymi Kamil Łączyński, w przeszłości rozgrywający Rosy Radom.

Śląsk Wrocław - Hydrotruck Radom 111:95 (28:20, 31:27, 32:22, 20:26)

Śląsk: Joseph 18 (3), Dorn 17, Dziewa 16, Łączyński 15 (2), Wojciechowski 15 (2), Gabiński 12, Chrabąszcz 10 (1), Jodłowski 3, Custer 5 (1), Musiał 0, Żeleźniak 0.

Hydrotruck: Lindbom 22 (3), Trotter 21 (5), Mielczarek 13, Bogucki 12, Piechowicz 9, Zegzuła 6 (1), Wall 5 (1), Odigie 4, Camphor 3, Lewandowski 0.

Po trzyletniej przerwie we Wrocławiu ponownie kibice zobaczyli koszykarską ekstraklasę. W przeszłości Śląsk był 17 razy mistrzem Polski, stąd kibice na trybunach zasiedli bardzo spragnieni. Mecz obejrzało prawie dwa tysiące widzów.

Początek meczu w wykonaniu Hydrotrucku był trochę nerwowy. Nie udało się zakończyć trzech kolejnych akcji. Do tego doszło sporo prostych strat. Pierwsze punkty w nowym sezonie zdobył dla radomskiej drużyny nowy center, Efe Odigie. Śląd po trzech minutach prowadził 9:2. Po akcji 3+1 Trottera zrobiło się 11:8. W ekipie gospodarzy bardzo skuteczny przy rzutach z dystansu był Kamil Łączyński, niegdyś rozgrywający Rosy Radom. Słabo wyglądała gra w obronie na poczatku tego meczu.
Lepiej ze skutecznością radzili sobie gospodarze i już po 13 minutach było 37:25. Po kolejnej trójce Trottera zrobiło się już 39:33. Niestety to był chwilowy zryw, bo w kolejnych akcjach znowu górą byli wrocławianie. Ostatecznie to oni schodzili na przerwę z przewagą 12 punktów.
Już po pierwszej połowie Śląsk miał 81 proc skuteczność z gry, a Hydrotrucku mógł się pochwalić ledwie 44 procentowym wynikiem. Gospodarze wyłączyli z gry, odcięli od podań i rzutów Roda Camphora.

Z początkiem trzeciej kwarty radomska ekipa próbowała zagrać bardziej agresywnie, ale bardzo szybko złapała pięć fauli. Przewaga wrocławian w trzy minuty powiększyła się do 19 punktów, a przez chwilę nawet 25 punktów.

Trudno radomskiej ekipie odmówić ambicji, czy zaangażowania, ale w czwartkowy wieczór gracze Hydrotrucku byli kompletnie bezradni i nie radzili sobie ze skutecznie grającą ekipą Śląska.

W następnej kolejce, Hydrotruck u siebie zagra ze Startem Lubin. Mecz odbędzie się w hali MOSiR przu ul. Narutowicza 9, 6 października o godz. 12.30 ze Startem Lublin.

POLECAMY RÓWNIEŻ:




[ZDJĘCIA] Radomskie cheerleaderki są coraz lepsze i prezentują poziom ekstraklasowy!


QUIZ. Radomskie gwiazdy sportu. Potrafisz ich rozpoznać?





Radomiak Radom. Kadra na sezon 2019/2020. Oto pełny skład "zielonych" na nowe rozgrywki w Fortuna 1 Ligi




[HIT] Radomianka, Aleksandra Buczyńska, to jedna z najpiękniejszych polskich tenisistek!




TOP 20! Najciekawsze letnie transfery w klubach regionu radomskiego!





[UNIKATOWE ZDJĘCIA] Kibicowskie klimaty w regionie radomskim. Niektórych ekip już nie ma




Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie