Festiwal dance i disco polo w Szydłowcu: tłum szalał! (wideo, zdjęcia)

Główny organizator imprezy, Rafał Czubak z firmy Pomidzi Dance Club trafił, można tak to ująć, w dziesiątkę, proponując mieszkańcom taką formę rozrywki. Dyrektorem festiwalu był Łukasz Szpakowski, wokalista grupy Dance Project.
Zabawa w niedzielne popołudnie i wieczór zgromadziła tłumy, nie tylko fanów z Szydłowca, ale i powiatu, Radomia, Wierzbicy, z powiatu skarżyskiego czy ościennego województwa świętokrzyskiego, innych rejonów kraju. - Na tę imprezę jechałam jedenaście kilometrów rowerem, z samego Ostałówka - przyznała pod bramą wejściową Bożena Madej.

MNÓSTWO NAGRÓD

Po godzinie 14 plac zaczął zapełniać się coraz bardziej, przychodziły całe rodziny, najmłodsi mogli skorzystać z karuzeli czy innych, wesołomiasteczkowych uciech. Imprezę otworzył wiceburmistrz Szydłowca Edward Borek. Generalnie nad zalewem bawiły się pokolenia i to był jeden z największych sukcesów całego przedsięwzięcia. Kolejny to taki, że prócz artystów o uznanej już marce na rynku muzyki tanecznej, zaprezentowali się też nowi, dopiero zaczynający swą przygodę. Spośród kilkudziesięciu wykonawców organizatorzy część uhonorowali. Nagrodę publiczności dostał Pudzian Band (wokalista, Krystian Pudzianowski to brat Mariusza, znanego strongmana i zawodnika Mieszanych Sztuk Walki). Nagrody za długoletnie doświadczenie sceniczne dostali Marvel i NewX, za długoletnie doświadczenie - Atest, dla najbardziej zwariowanej grupy 2015 roku - Zespół Na Plus, za najlepszy wygląd sceniczny - Redis, za najlepszy powrót sceniczny - Okey, nagroda prezesa Pomidzi Dance Club - Pamela, za najlepsze podkłady muzyczne - Dr Maniana, nagroda agencji Pomidzi - Players, za debiut Szydłowiec 2015 - Kamil Szpankowski.

GORĄCO POD SCENĄ

Wieczorem, zwłaszcza w trakcie występów Etny (znanej z takich utworów jak "Maminsynek", "Rolnik", "Misiak") czy Mario Bischina, wykonawcy "Macareny" pod sceną i na obiekcie panowała naprawdę gorąca, imprezowa atmosfera. Charyzmatyczni wokaliści, piękne i zmysłowe tancerki, entuzjastycznie reagująca publiczność - niczego więcej nie było potrzeba! Jedna z występujących, Natalia Jureczko zaprosiła nawet na scenę dwóch panów, którzy w trakcie utworu "Dyskotekowy chłopak" pokazali swój kunszt taneczny. Popularnym gestem wśród gwiazd było rzucanie płyt w kierunku publiki - kto złapał pierwszy, ten zyskał bardzo cenną pamiątkę z festiwalu. - Tak się bawi, tak się bawi Szydłowiec! - ten najpopularniejszy w niedzielę okrzyk rozbrzmiewał w innych rejonach miasta przez wiele godzin.