Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festyn "Niespodziewany Początek Jesieni" w Orońsku (zdjęcia)

Barbara Koś
Tak wyglądał taniec ukraiński.
Tak wyglądał taniec ukraiński. Jan Gaworski
W minioną niedzielę w Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku zgromadziło się bardzo wiele osób. Nic dziwnego, skoro uroczyście ogłoszono tam koniec lata i początek jesieni.
Festyn z Ukrainą w OrońskuCentrum Rzeźby Polskiej - festyn "Niespodziewany początek jesieni" 2015 był poświęcony Ukrainie.

Festyn z Ukrainą w Orońsku

Festyn rozpoczął chór Kalyna
Festyn rozpoczął chór Kalyna Jak Gaworski

Festyn rozpoczął chór Kalyna
(fot. Jak Gaworski)

Tym razem festyn poświęcony był Ukrainie. Gospodarze: Centrum Rzeźby Polskiej w Orońsku i Towarzystwo Przyjaciół Ukrainy w Warszawie przygotowali wyjątkowo bogaty i różnorodny program.

Festyn rozpoczął występ chóru Kalyna, który tworzą Ukrainki, mieszkające w Polsce. Zespół występuje na oficjalnych uroczystościach, śpiewając pieśni ludowe. W Orońsku, po występie, panie z chóru poprowadziły również warsztaty kulinarne. Wspólnie z widzami przygotowały barszcz ukraiński, pielmieni, sałatkę i ziemniaki pieczone z boczkiem. Do degustacji ustawiła się długa kolejka, każdy chciał spróbować, jak smakują w oryginalnej wersji potrawy gotowane również w polskich domach.

Można było napisać list do Nadii Sawczenko.
Można było napisać list do Nadii Sawczenko. Jan Gaworski

Można było napisać list do Nadii Sawczenko.
(fot. Jan Gaworski)

Gwiazdą dnia był zespół Horpyna, który porwał publiczność żywiołową muzyką folkowo-rokową. Podczas występów nie mogło zabraknąć najbardziej znanej ukraińskiej pieśni "Hej sokoły". Publiczność odśpiewała ją dwukrotnie, raz na modłę ludową z chórem Kalyna, drugi raz rockowo z Horpyną.

Po wielu perypetiach na granicy, w ostatniej chwili udało się dotrzeć z Kijowa do Orońska ukraińskiemu bardowi Tarasowi Kompanichenko, którego śpiew słychać na barykadach Majdanu, na froncie i wszędzie tam, gdzie toczą się obecnie walki. Artysta wykonywał po polsku i ukraińsku zarówno stare, jak i współczesne pieśni narodowe, akompaniując sobie na bandurze. Opowiadał o sytuacji na linii frontu, bezwzględnym zachowaniu rebeliantów, dziękował za wsparcie jakiego Ukrainie udzielają Polacy.

Eksperymentalny Teatr Ukraiński przedstawił spektakl komediowy "Natalka Poltawka", opowiadający o perypetiach Ukraińców w Polsce. Przedstawienie odbyło się po polsku, więc nie było problemów ze zrozumieniem.

Jednym z ciekawszych punktów programu była prezentacja kozackiej walki wręcz - bojowego hopaka, znalazło się kilku odważnych, którzy wzięli udział w warsztatach.

Prawdziwą furorę zrobił rewelacyjny zespół Pieśni i Tańca "Dumka". Publiczność owacyjnie nagrodziła ich występ brawami. Przedstawili tańce i stroje z różnych regionów Ukrainy.

Zarówno dzieci jak i dorośli licznie uczestniczyli w warsztatach plastycznych prowadzonych przez ukraińską artystkę, która odkrywała przed nimi tajniki wycinankarstwa.

Dużym zainteresowaniem cieszyła się sprowadzona z Kijowa wystawa Wyjazdowego Muzeum Majdanu "Barykada", prezentowana w Galerii Kameralnej. Ekspozycję będzie można oglądać jeszcze przez dwa tygodnie.

Towarzystwo Przyjaciół Ukrainy włączyło się do akcji "Dzieci Majdanu - Ratunek", w ramach tej akcji zbierane są pieniądze na leczenie w Polsce dzieci, które ucierpiały w wyniku działań wojennych na Ukrainie. Prezes TPU, pani Weronika Marczuk poprowadziła licytację kopii obrazu wybitnego malarza ukraińskiego, oryginalnie sygnowanej przez autora, pieniądze z licytacji zasiliły konto akcji "Dzieci Majdanu - Ratunek".

Taras Kompanichenko grał na bandurze.
(fot. Jan Gaworski)

Kino festynowe prezentowało filmy dokumentalne, jeden z nich dotyczył ukraińskiej pilotki przetrzymywanej w rosyjskim więzieniu Nadii Sawczenko. Każdy uczestnik orońskiego Święta Kultury Ukraińskiej mógł napisać list do Nadii i wrzucić go do specjalnie przygotowanej skrzynki. Wszystkie listy i gesty wsparcia, a jest ich niemało, będą dostarczone do Nadii, dla której korespondencja jest jedynym możliwym kontaktem ze światem.

- Kolejny "Niespodziewany Początek Jesieni" za nami, następny za rok, ale już teraz zapraszamy wszystkich do Orońska na kolejny festyn - powiedziała nam Izabela Sosnowska - Kozieł z CPR. - Celem nadrzędnym orońskich spotkań jest pokazanie, że każda kultura, nawet najbardziej dla nas egzotyczna, zasługuje na szacunek, każda niesie ponadczasowe przesłanie - przekazanie kolejnym pokoleniom tradycji i tego, co w niej najbardziej wartościowe.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie