Festyn strażacki w Gniewoszowie. Wystąpili Tarzan Boy i kabaret "My z Kopydłowa"

Niedzielne uroczystości w znacznej mierze poświęcone były miejscowym strażakom i rozpoczęły się od uroczystej mszy świętej w kościele pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Marii Panny w Gniewoszowie. Podczas nabożeństwa poświęcono sztandar OSP Gniewoszów.

Po mszy zebrani, prowadzeni przez Orkiestrę Dętą OSP Kozienice, przemaszerowali na plac szkolny. Strażacy ustawili się w specjalnym szyku, a druh Michał Woźniak złożył na ręce druha Zbigniewa Gołąbka meldunek o gotowości pododdziałów do uroczystości.

Wszystkich zebranych na placu przywitał wójt Marcin Gac. - Mamy okazję uczestniczyć w wyjątkowym wydarzeniu. Dziś możemy okazać uznanie i szacunek dla strażaków - podkreślał gospodarz gminy. Chwilę później przedstawiciele OSP w Gniewoszowie i Wysokim Kole - Piotr Dela i Tomasz Ociesa przedstawili rys historycznych swoich jednostek.

Kolejne kilkanaście minut miało jeszcze bardziej podniosły charakter. Najpierw wójt Marcin Gac i wiceprezes zarządu wojewódzkiego OSP Zbigniew Gołąbek wręczyli OSP Gniewoszów nowy sztandar, a następnie rozpoczęto ceremonię wręczania odznaczeń dla wyróżniających się w służbie strażaków.

Najwyższe odznaczenie ochotniczych straży - Złoty Znak Związku OSP RP - otrzymał druh Wiesław Podstawek. Ponadto tego dnia wręczano medale (w tym złote) "Za Zasługi dla Pożarnictwa" oraz odznaki "Strażak Wzorowy". Jednostki, które w niedzielę świętowały swój jubileusz otrzymały również medale Pro Masovia nadawane przez samorząd województwa mazowieckiego.

- Gratuluję wszystkim odznaczonym, gratuluję jubileuszu obu jednostkom. 90 lat to piękna historia, pięknie zapisane karty - przez naszych poprzedników, przez was. Tę historię tworzyliście, staraliście się, aby te jednostki były jak najlepiej przygotowane do niesienia pomocy waszym mieszkańcom - zwrócił się do druhów komendant miejski PSP miasta stołecznego Warszawy st. bryg. Zbigniew Szczygieł.

Po zakończeniu części oficjalnej przyszedł czas na wspólną zabawę. Najpierw na scenie zaprezentowały się dzieci ze szkół z terenu gminy, a chwilę później wszystkich najmłodszych zabawiał cyrkowy artysta Ricardo - było m.in. chodzenie na szczudłach, sztuczki na drabinie i kolorowe konkursy.

Kolejnym punktem programu był koncert grupy Radomskie Muzykanty. Muzycy zabrali - zwłaszcza starszą część w widowni - w artystyczną podróż z hitami, przy których bawili się nasi rodzice i dziadkowie.

Dodatkową atrakcją, która początkowo nie znalazła się w programie, okazał się pokaz jazdy w wykonaniu kawalerzystów z 22. Pułku Ułanów Podkarpackich z Garbatki-Letniska. Grupa Pawła Kibila po raz kolejny zachwycała m.in. skokami przez ogień czy popisami z szablą czy kopią.

W końcu przyszedł moment, na który czekali chyba wszyscy. Na scenie pojawili się bowiem kabareciarze z Kopydłowa, którzy jeszcze w latach 90. bawili widzów telewizyjnych "Spotkań z Balladą". Najbardziej znany komendant OSP w Polsce - Leszek Benke po raz kolejny zachwycał ciętym dowcipem, a jego "Dobrze godom?" spotykało się z głośnymi odpowiedziami widowni. Nie przeszkadzała nawet kapryśna pogoda.

Drugą z gwiazd tego wieczoru była grupa disco polo - Tarzan Boy, twórcy hitu Tarzan, który w ostatnim czasie ponownie stał się popularny za sprawą Michała Pazdana i przeróbek na jego cześć.

Niedzielną imprezę zwieńczyła wspólna zabawa taneczna z zespołem CDN.