Kilka dni temu do Komendy Miejskiej Policji w Radomiu zgłosił się młody mieszkaniec gminy Wolanów, który poinformował o kradzieży swojego pojazdu. Jak twierdził, samochód marki volvo został skradziony z terenu prywatnej posesji.
- Policjanci po przyjęciu zgłoszenia rozpoczęli poszukiwania auta i szybko ustalili, że tak naprawdę żadnej kradzieży nie było. 22-letni właściciel miał problem ze sprzedażą auta, dlatego samochód rozłożył na części, które następnie sprzedał w punktach skupu złomu. Zgłosił kradzież licząc na odszkodowanie. Apelujemy o rozwagę w tego typu przypadkach. Każdy kto zawiadamia o przestępstwie, którego nie było wiedząc, że kradzieży nie popełniono, a także ten, kto potwierdza taki fakt, popełnia przestępstwo - informowała Justyna Leszczyńska z zespołu do spraw komunikacji społecznej radomskiej policji.
Za zgłoszenie sfingowanego przestępstwa i składanie fałszywych zeznań grozi kara do 3 lat, a za próbę wyłudzenia odszkodowania grozi do 8 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?