Finał był blisko,ale... kadeci Czarnych Radom nie zagrają o medale

Nikt nie przypuszczał, że drużyna kadetów dojdzie tak wysoko w rozgrywkach mistrzostw Polski. Radomianie mieli jedną z najmłodszych drużyn w stawce.

W pierwszym meczu Czarni zmierzyli się z mistrzami Mazowsza wśród kadetów, ekipą MDK. Mimo wielu prób, radomianie nie byli w stanie nawiązać wyrównanej walki i przegrali z wyraźnie lepszym zespołem 0:3. Drugi pojedynek z zespołem Metra nie był jednostronnym widowiskiem. Zgodnie z zapowiedziami trenera Sitkowskiego młodzi siatkarze walczyli o wygraną i w dwóch partiach byli nawet bliscy zwycięstwa.

- Mieliśmy piłki setowe w dwóch odsłonach - przyznaje trener Sitkowski. - Jednak zabrakło doświadczenia. Ten mecz jak się okazało zdecydował o tym, kto awansuje do finału. Byliśmy bliscy awansu, jednak nie udało się i trzeba czekać do przyszłego roku.

Na zakończenie turnieju, radomianie zagrali z maratonem Świnoujście. Zmobilizowani, po przegranym nieznacznie pierwszym secie, wygrali bardzo pewnie trzy kolejne. Dzięki temu zajęli 3. miejsce w półfinale w Warszawie i w klasyfikacji końcowej mistrzostw zajmą miejsca 9-12.

- Wracaliśmy z Warszawy z mieszanymi uczuciami - nie ukrywa Sitkowski. Z jednej strony cieszyliśmy się z sukcesu, bo tak należy nazwać nasze miejsce w klasyfikacji mistrzostw Polski, a z drugiej czuliśmy żal, bo finał był naprawdę bardzo blisko. Ale jestem zadowolony z drużyny.

MDK Warszawa - Czarni Radom 3:0 (25:22, 25:11, 25:17), Czarni - Metro Warszawa 0:3 (23:25, 24:26, 23:25), Czarni - Maraton Świnoujście 3:1 (22:25, 25:17, 25:13, 25:15).

Czarni: Firlej, Gęborys, Chudzik, Szcześniak, Piotrowski, Surmacz - Filipowicz (libero) oraz Gędaj, Ostrowski, Trzos, Kołtun.

W innych meczach: Metro - Świnoujście 3:0, MDK - Świnoujście 3:0, MDK - Metro 3:1; końcowa kolejność: 1. MDK, 2. Metro, 3. Czarni, 4. Świnoujście; awans do finału MDK i Metro.