Finalistki Miss Polonia Ziemi Radomskiej odwiedziły Pop Gym Sport&Health Club w Radomiu

Finałowa grupa pozowała do pamiątkowych zdjęć w Pop Gym Sport&Health Club.

Jedyny taki fitness klub w Radomiu!

Pop Gym Sport&Health Club jest największym i najnowocześniejszym klubem fitness w Radomiu. W samym centrum miasta, na powierzchni ponad dwóch tysięcy metrów kwadratowych do dyspozycji klubowiczów są: przestronna siłownia wyposażona w profesjonalny sprzęt, studio do zajęć typu indoor cycling, korty do squasha oraz oddzielne sale dedykowane zajęciom dynamicznym i mentalnym. Klub posiada także strefę do treningu funkcjonalnego i personalnego. Atrakcją jest strefa relaksu z sauną suchą oraz mokrą, grotą solną, podgrzewanymi ławami, a także ogólnodostępnym solarium i lampą infra-red. Z myślą o aktywnych rodzicach i ich pociechach przygotowano obszar zabaw dla najmłodszych.

Piękne panny urzekła energetyzująca aranżacja wnętrz, a także profesjonalny sprzęt do ćwiczeń na którym wyciskały siódme poty.

Wizyta w Pop Gym zapoczątkowała serię spotkań naszych finalistek w atrakcyjnych dla radomian miejscach. Kilkugodzinny pobyt w Pop Gym Sport&Health Club przy ulicy Witolda, to nie tylko szansa na zwiedzenie obiektu, ale też ćwiczenia pod okiem instruktorów.

Dwunastoosobową grupę dziewcząt powitał manager klubu Łukasz Tuzimek.

-Miło nam gościć najpiękniejsze dziewczęta Ziemi Radomskiej. Przed finałem przyda wam się odrobina relaksu, który oferuje właśnie Pop Gym - zaznaczył.

Dziewczęta najpierw zwiedziły obszerny obiekt. Podobała im się jego aranżacja utrzymana w stylu nurtu pop-art.

-Wchodząc z zewnątrz trafiamy jakby do innego świata. Jest kolorowo, wesoło i energetycznie - mówią Monika Wilk i Ola Brożyna.

-Fajnie, że w Radomiu jest takie miejsce, gdzie każdy może znaleźć coś dla siebie. Jest siłownia wyposażona w profesjonalny sprzęt, studio do zajęć typu indoor cycling, korty do squasha oraz oddzielne sale na grupowe i indywidualne zajęcia a do tego miły personel - mówią Eliza Bujak, Patrycja Odzimek i Ilona Iwańska.

Gdy obiekt nie krył już tajemnic przed naszymi finalistkami zaproszono je do siłowni. Na pytania dotyczące sprzętu, treningów i kalorii odpowiadali instruktorzy i trenerzy. Finalistki miały też okazję spróbować swych sił trenując na wybranych urządzeniach. Powodzeniem cieszyły się bieżnie, sprzęty służące do rozciągania, modelujące pośladki i biust, a także wzmacniające mięśnie brzucha i nóg.

- Tylko systematyczne ćwiczenia dają wymagany efekt. Pozwalają zachować zdrowie i świetną sylwetkę - mówią Martyna Szwed, Ania Bartosiak i Edyta Piątkowska.

Trenującym pannom dyskretnie przyglądali się klubowicze. Spoglądali z uśmiechem na wyciskające siódme poty finalistki.

- Zrobiłyśmy wywiad i znamy już "rozkład jazdy". Wiemy kiedy odbywają się interesujące nas ćwiczenia. Nie wykluczone, że wykupimy karnety - mówią Milena Gryza, Żaneta Pawłowska i Kasia Idzikowska. Kilka naszych finalistek skorzystało z sauny. W białych ręcznikach było im do twarzy.

-Cieszymy się, że nasza wizyta w Pop Gym została uwieczniona na zdjęciach. Na pewno znajdą się one na stronie internetowej klubu - mówią dziewczęta.