Klaudia Natorska to uczennica VI Liceum Ogólnokształcącego imienia Jana Kochanowskiego w Radomiu. Dziewczyna zdecydowała się zdawać egzaminy w wersji rozszerzonej.
- Marzy mi się oblegany kierunek studiów na prestiżowej uczeni, dlatego liczy się każdy punkt z matury - tłumaczy swój wybór Klaudia.
Dziewczyna chciałaby otrzymać indeks na Uniwersytet Warszawski - najchętniej na grafikę komputerową lub filologię angielską.
Język polski nasza finalistka pokonała bez problemu, ale wersja rozszerzona, jak mówi, nie należała do łatwych.
- Trafiłam w tematy, całe szczęście, że krótko przed egzaminem przeczytałam "Świętoszka" - śmieje się maturzystka.
Łatwa w ocenie Klaudii była też wersja podstawową matematyki.
- Obawiam się nieco wersji rozszerzonej, bo to już wyższa szkoła jazdy - powiedziała tuż przed wejściem na salę egzaminacyjną wszechstronnie uzdolniona dziewczyna.
Po egzaminie stres sięgnął zenitu.
- Myślę, że dałam radę, ale nie chcę wyrokować żeby nie zapeszyć - powiedziała nam maturzystka.
Klaudia salę egzaminacyjną opuściła po godzinie 17, tak samo jak i inni maturzyści z VI liceum zdający wersję rozszerzoną tego przedmiotu.
- Czekaliśmy do końca, każdy liczył, że może w ostatniej minucie wpadnie mu do głowy jakieś rozwiązanie. Egzamin był naprawdę trudny - wyznaje maturzystka.
Klaudia na maturę założyła elegancką białą bluzkę z żabotem zdobionym czarną koronką i czarną spódnicę. Potrzebny był jeszcze sweter, bo pogoda zupełnie zawiodła.
- Zwykle matury, to upał, a tym razem deszczowo i zimno. Dobrze, że kasztany zaczęły kwitnąć - śmieje się nasza finalistka.
Kciuki trzymała za Klaudię cała rodzina.
- Muszę przyznać, że byłam tak zdenerwowana, że nie spałam całą noc przed egzaminem z polskiego. Przed matematyką już zasnęłam, chyba zwyciężyło zmęczenie - opowiada nam finalistka Miss Polonia Ziemi Radomskiej 2010.
Klaudia jest nieco przesądna, więc przed maturą nie ścięła włosów.
- Wolę mieć pewność, że w niczym nie zawaliłam - śmieje się sympatyczna dziewczyna.
Maturę zdawała też Ewelina Czarnecka, uczennica I Liceum Ogólnokształcącym imienia Mikołaja Kopernika w Radomiu.
- Nie stresowałam się zbyt mocno, w takich sytuacjach sprawdzają się wyuczone, szybkie metody relaksu, z których korzystam na parkiecie - mówi Ewelina.
Dziewczyna jest tancerką i właśnie z tą profesją zamierza związać swoje dalsze życie. Po maturze zamierza kontynuować naukę w Wyższej Szkole Trenerów Sportu w Warszawie.
- Wybrałam wersję podstawową egzaminu maturalnego, ponieważ taka wystarcza, żeby dostać się do mojej wymarzonej szkoły. Tu liczą się osiągnięcia taneczne, a tymi na szczęście mogę się pochwalić - opowiada Ewelina.
Sympatyczna dziewczyna łamie stereotypy. Nie jest przesądna i przed maturą poszła na "całość": podcięła włosy, nie włożyła na egzamin czerwonej bielizny. Jedno, czemu postanowiła być wierna, to szampańska zabawa na studniówce i tańce do białego rana.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?