O cyklu "Mistrz i uczeń" mówił profesor Stanisław Zbigniew Kamieński.
(fot. Barbara Koś)
Profesor Maciej Bieniasz, malarz, grafik i rysownik okazał się wspaniałym gawędziarzem. Po krótkim przypomnieniu przez profesora Stanisława Zbigniewa Kamieńskiego celu cyklu "Mistrz i uczniowie" gość powrócił do początków swojej pracy pedagogicznej w Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach.
Punktem zwrotnym w biografii artystycznej i osobistej artysty była przeprowadzka z Krakowa do Katowic.
-Moja żona jako prawnik, współorganizowała Uniwersytet Śląski w Katowicach - mówił Maciej Bieniasz.- Ja podjąłem pracę w katowickiej filii krakowskiej ASP.
Obraz Śląska przełomu lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych był dla jego twórczości bardzo silnym bodźcem. Ten punkt zwrotny odbił się w jego cyklu pokazywanym na radomskiej wystawie."Portret miasta".
Bohaterkami drugiego cyklu pokazanego w "Łaźni" są czaszki.
- One symbolizują ludzki los - mówił profesor. - Ale można spojrzeć na nie także pogodnie. Czaszki są na denaturacie, na tabliczkach z napisem "Wysokie napięcie"…
A los?... Nie sposób przewidzieć swojego życia.
- Zawsze marzyłem, że emeryturę spędzę z żoną na malowaniu. Tymczasem żona zmarła sześć lat temu, pół roku temu córka, a ja tracę wzrok. Zamiast malowania zamieszkam z rodziną syna i będę słuchał muzyki - mówił gość.
Cieple słowa o pracy z profesorem Bieniaszem przekazała towarzysząca mu była asystentka, Małgorzata Rozenau, z Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach, której obrazy można było oglądać podczas drugiej odsłony cyklu.
Jak przypomniał Stanisław Zbigniew Kamieński, kurator wystawy, była to trzecia już wystawa z "Łaźni" cyklu: "Mistrz i Uczniowie", który "Łaźnia" zapoczątkowała w roku 2009.
- Do tej pory zaprezentowana została twórczość artystów z krakowskiej ASP :profesora Jacka Waltosia z uczniami z pracowni malarstwa oraz profesora Jacka Gaja z absolwentami swojej pracowni grafiki - mówił Kamieński.
Spotkaniu towarzyszyła promocja wydanego przez "Łaźnię" katalogu towarzyszącego wystawie: "Maciej Bieniasz. Profesor i Asystenci z pracowni malarstwa Wydziału Artystycznego na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach."
Na okładce pięknie wydanego katalogu jest autoportret Bieniasza który artysta podarował Muzeum Sztuki Współczesnej w Radomiu.
- Cieszy nas, że profesor wzbogacił kolekcję Muzuem Sztuki Współczesnej - podkreślił Stanisław Zbigniew Kamieński.
(fot. Barbara Koś)
Cieple słowa pod adresem Mistrza skierowała Małgorzata Rozenau.
(fot. Barbara Koś)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?