Budowa 8-kilometrowego odcinka ekspresowej „siódemki” ma kosztować prawie 260 milionów złotych. Inwestor, czyli kielecki oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad poinformował, że najlepszą ofertę złożyła firma Budimex, która - tak jak pozostali oferenci - zadeklarowała, że inwestycję zrealizuje w 22 miesiące i udzieliła 10-letniej gwarancji. Droga ma być gotowa gotowa jesienią 2019 roku.
Zdecydowała cena
O wyborze firmy zdecydowała najniższa cena: blisko 260 milionów złotych brutto. Budimex to spółka giełdowa w której inwestorem strategicznym jest hiszpański koncern Ferrovial.
Konsorcjum firm Polaqua i Dragadoss zaoferowało drugą co do wysokości cenę 274 milionów złotych, a trzeci Mosto-stal Warszawa zaproponował 276 milionów. Rozpatrywano osiem ofert. Najdroższa oferta wynosiła blisko 356 milionów brutto. Warto zaznaczyć, że zamawiający przeznaczył na budowę 293 miliony złotych brutto.
Krzysztof Strzelczyk, dyrektor kieleckiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad mówił w piątek: - Teraz przygotowujemy dokumentację dla Urzędu Zamówień Publicznych. Spodziewamy się, że zgodnie ze wcześniejszymi deklaracjami umowę z wykonawcą podpiszemy we wrześniu.
Droga będzie gotowa na wybory 2019?
Jeśli tak się stanie ten bardzo ważny odcinek powinien zostać oddany do użytku tuż przed najbliższymi wyborami parlamentarnymi, czyli jesienią 2019 roku. Odcinek granica województwa mazowieckiego - Skarżysko-Kamienna o długości 7,6 kilometra skomunikuje blisko 50-kilometrowy istniejący fragment drogi ekspresowej S7 od Skarżyska poprzez Kielce do Chęcin z otwartym w lipcu odcinkiem trasy S7 Radom - granica województwa mazowieckiego i świętokrzyskiego.
Wybudowanie tego fragmentu sprawi, że droga numer 7 będzie miała pełne parametry trasy ekspresowej na całej długości, od Grójca aż do Jędrzejowa i dalej do granicy województwa świętokrzyskiego.
Przypomnijmy, że budowa tego odcinka miała zacząć się już w 2010 roku, wycięto nawet drzewa, ale z powodu braku pieniędzy i protestów ekologów unieważniono przetarg. Ekolodzy twierdzą, że planowany przebieg drogi zaszkodzi między innymi siedliskom trzech gatunków motyli. W efekcie zdecydowano o tym, by przenieść te siedliska w inne miejsca.
Zobacz też: Otwarcie trasy ekspresowej S7 Radom-granica województw mazowieckiego i świętokrzyskiego
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
