forBET IV Liga. Oskar Przysucha w kolejnym meczu podejmie Escolę Varsovię Warszawa

Co działo się w poprzedni weekend?

W poprzedniej serii spotkań forBET IV Ligi Oskar Przysucha wygrał na wyjeździe aż 5:0 z Marcovią Marki. Bramki dla Oskara zdobyli Gibi Embalo, Patryk Czarnota, Karol Karwowski, Przemysław Wicik i Damian Kołtunowicz. Skład Oskara: Mazur - Bojanowicz (79. Sala), Embalo, Moskwa (74. Kilianek), Kornacki - Nogaj (73. Woźniak), Czarnota (81. Obuch), Bogołębski (74. Dorożyński), Imiołek (64. Pankowski), Wicik - Karwowski (68. Kołtunowicz).

- Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa i nie ukrywam, że przyjechaliśmy tutaj po punkty. Dla obu drużyn był to mecz, który mógł dać okazję do awansu do środkowej strefy tabeli. Wiedzieliśmy, jaka jest sytuacja w Marcovii Marki i słyszeliśmy o zmianie trenera. Do środy byliśmy przygotowani na tego przeciwnika, a w czwartek dotarła do nas informacja o nowym szkoleniowcu. To zawsze jest jakaś niepewność i znak zapytania, odnośnie do tego, jak do spotkania podejdzie nowy szkoleniowiec, który będzie miał nowe spojrzenie na drużynę - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Łukasz Wiśnik, trener Oskara.

Przed spotkaniem doszło do zmiany szkoleniowca w Marcovii, a jej pierwszym trenerem został Aleksander Kraśnicki, który w 62. minucie dostał czerwoną kartkę. Trener Wiśnik przede wszystkim jednak docenił dobrą grę swojego zespołu.

- Nie obawialiśmy, ale pewien znak zapytania był, ale skupiliśmy na swojej pracy. Cieszę się bardzo i gratuluję moim zawodnikom, bo w pełni wykonali założenia. Wykonali mnóstwo pracy i zostawili na boisku dużo pracy. Świetnie współpracowali ze sobą pod względem taktycznym, a do tego pokazali dużo umiejętności piłkarskich. Mieliśmy dwa problemy w tym meczu. Pierwszym było początkowe pięć minut, kiedy nie do końca kontrolowaliśmy przebieg gry, kilka piłek nas zaskoczyło i tu Marcovia mogła zacząć lepiej. Zaskoczyło nas to też pierwsze pięć minut drugiej połowy, kiedy Marcovia dwukrotnie powinna była zdobyć bramkę kontaktową, co mogłoby pokrzyżować nasze plany. Pozostałe części spotkania przebiegały pod naszą kontrolą, zarówno w momentach kiedy byliśmy w posiadaniu piłki, jak i wtedy, gdy musieliśmy zejść do defensywy. Z mojej perspektywy było to w pełni zasłużone zwycięstwo - powiedział również trener.

Kolejnym przeciwnikiem Oskara będzie Escola Varsovia Warszawa. Zespół ten w tabeli ligowej zajmuje przedostatnie miejsce, 17., a na swoim koncie ma tylko dziesięć punktów zdobytych w 24 spotkaniach. Dla porównania Oskar zagrał tyle samo meczów, ale zdobył o 23 oczka więcej i zajmuje miejsce dziewiąte. W rundzie jesiennej drużyna z Przysuchy zremisowała ze swoim rywalem na wyjeździe 1:1.

W razie zwycięstwa Oskar może awansować na ósme miejsce w tabeli. Jeśli przegra to może spaść na lokatę dziesiątą.