W doliczonym czasie gry pierwszej połowy, Mateusz Radecki został ukarany przez arbitra tego meczu, Sylwestra Rasmusa z Torunia żółtą kartką za faul na jednym z graczy tyszan. A że miał już radomski piłkarz jedną żółtą kartkę na koncie, został ukarany czerwoną i całą drugą połowę radomski zespół grał w osłabieniu.
- Faulu Mateusza Radeckiego absolutnie nie było. Stąd nasze odwołanie od tej kartki. Po tej decyzji zrobiło się nerwowo na boisku. Leandro Rossi jako kapitan zespołu miał prawo zapytać arbitra za co ta kartka, to też został ukarany żółtą kartką. Uważam, że kartka dla Mateusza Radeckiego powinna być anulowana - mówi Dariusz Banasik, trener Radomiaka.
W konsekwencji żółtych kartek jakimi zostali ukarani piłkarze Radomiaka w meczu z GKS w Tychach, tylko kartka dla Leandro Rossi wyklucza go z gry w sobotnim meczu 26 kolejki z Odrą Opole w Radomiu. Początek sobotniego meczu o godzinie 19.10.
POLECAMY RÓWNIEŻ:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?