Fortuna I Liga. Radomiak wyjechał do Głogowa. W piątek mecz o przełamanie z Chrobrym

Piłkarze ruszyli do Głogowa już w czwartkowy poranek. Czekała ich długa podróż, ponieważ do pokonania mieli blisko 500 kilometrów. W trakcie niej Radomiak zatrzymał się w Wieluniu, gdzie na miejscowym boisku odbył trening przed piątkowym pojedynkiem.

Trener Dariusz Banasik może być zadowolony, ponieważ ma do dyspozycji wszystkich graczy. Nikt nie narzeka na urazy, nikt też nie musi pauzować za kartki. Jedynym nieobecnym będzie.... trener Banasik, który z racji na karę zawieszenia piątkowy pojedynek będzie obserwował z trybun. Z ławki zielonych będzie prowadził jego asystent, Maciej Lesisz.

Przełamać złą passęRadomska ekipa pojechała do Głogowa w jednym celu: zdobyć komplet punktów. Tym samym beniaminek chce przełamać złą passę meczów wyjazdowych. Do tej pory Radomiak w tym sezonie na obcych boiskach rozegrał dwa spotkania: przegrał z GKS-em Bełchatów 0:3 i bezbramkowo zremisował z Odrą Opole.

Na korzyść zespołu Dariusza Banasika działa na pewno fakt, że Chrobry bardzo słabo spisuje się przed własną publicznością. Do tej pory ekipa Ivana Djurdjevicia na własnym boisku zremisowała jeden mecz (0:0 ze Stomilem Osztyn) i przegrała dwa pojedynki (0:1 z Bruk-Betem Termalicą Nieciecza oraz 0:1 z Puszczą Niepołomice). Jak widać po powyższych wynikach, Chrobry - podobnie jak Odra Opole - nie strzelił w domowym meczu żadnego gola .

Chrobry przed ósmą kolejką gier ma na swoim koncie pięć punktów i zajmuje przedostatnie, 17. miejsce w tabeli Fortuna I ligi.

Doświadczona kadra

Mimo kiepskiego startu Chrobrego w żaden sposób nie można lekceważyć. Trener Djurdjević ma w swoich szeregach doświadczonych zawodników z przeszłością w ekstraklasie.

Mowa tu między innymi o Mikołaju Lebedyńskim czy Szymonie Drewniaku. Największym zagrożeniem może być jednak Miłosz Kozak, który w przeszłości pracował z trenerem Banasikiem.

- W trakcie ostatniego meczu z Bełchatowem był najlepszym graczem swojej drużyny, wypracował praktycznie dwie bramki. Musimy bardzo na niego uważać, bo widać, że to ofensywny lider tej drużyny - tłumaczy trener Radomiaka.

Sporą stratą dla głogowian jest poważna kontuzja Mateusza Machaja. Pomocnik zerwał więzadła krzyżowe i w rundzie jesiennej na pewno już nie zagra.

W ostatnich dniach do zespołu z Głogowa dołączyli nowi gracze. Mowa tu o Adrianie Benedyczaku (Pogoń Szczecin) i Krzysztofie Kubicy (Górnik Zabrze). Oprócz nich latem do zespołu dołączyli wspomniany wcześniej Miłosz Kozak (Podbeskidzie Bielsko-Biała) i Oliver Praznovsky (FC ViOn Zlate Moravce).

Piątkowe spotkanie będzie szczególnym pojedynkiem dla zawodnika Radomiaka, Dawida Abramowicza. Bramki Chrobrego strzeże bowiem jego brat, Mateusz. Od pewnego czasu Abramowicz jest jednak rezerwowym golkiperem w Chrobrym i nie wiadomo czy wystąpi w piątkowym spotkaniu.

Mecz pomiędzy Chrobrym Głogów, a Radomiakiem Radom rozpocznie się w piątek o godzinie 18. Wynik tego pojedynku będą mogli państwo śledzić na żywo na naszej stronie internetowej.