Fortuna Puchar Polski. Radomiak Radom zagra z Garbarnią z Garbarnią Kraków
Sztab szkoleniowy, zawodnicy, ale przede wszystkim kibice Radomiaka odetchnęli ulgą, kiedy dowiedzieli się, że w pierwszej rundzie pucharowych rozgrywek los nie przydzielił im rywala z najwyższej półki. Zieloni zmierzą się z przedstawicielem trzeciej ligi czyli czwartego poziomu rozgrywkowego w kraju – Garbarnią Kraków.
Rywala oczywiście nie należy lekceważyć, bowiem po pierwsze puchary od lat rządzą się własnymi prawami i lubią niespodzianki, a po drugie w poprzedniej edycji radomian za burtę rozgrywek wyrzucił inny trzecioligowy zespół, była to Lechia Zielona Góra, która lepiej od radomian wykonywała rzuty karne (do konkursu jedenastek było 0:0). Lechia odpadła w następnej w następnej rundzie, gdy wyeliminowała ją Legia Warszawa.
Radomiak do Krakowa wyjechał w optymalnym składzie, nie lekceważąc w żaden sposób rywala, ale już podczas konferencji prasowej, po meczu ostatniej serii PKO Ekstraklasy, trener Constantin Galca, jasno zadeklarował, kto zagra.
- Naszym celem jest przede wszystkim wygrać. Dlatego też- nie będziemy eksperymentować, ale zagrają głównie ci zawodnicy, którzy z różnych przyczyn otrzymywali mniej minut w ekstraklasie
– oznajmił rumuński szkoleniowiec.
Wszystko wskazuje więc na to, że w wyjściowym składzie najwięcej roszad będzie w linii pomocy oraz ataku. Od pierwszych minut zapewne wybiegną: Edi Semedo, Leandro Rossi, Michał Kaput, Frank Castaneda i Leonardo Rocha. Niewykluczone, że swoją szansę gry w końcu otrzyma Helder Sa. Ten po przebytej kontuzji, która przytrafiła mu się pod koniec okresu przygotowawczego solidnie trenuje z zespołem, ale trudno jest mu wygrać rywalizację z Dawidem Abramowiczem.
W ostatniej kolejce PKO BP Ekstraklasy Radomiak zremisował 1:1 z Puszczą Niepołomice. W tabeli ligowej zajmuje dziewiąte miejsce z dorobkiem jedenastu punktów zdobytych w dziewięciu spotkaniach.
Tymczasem zespół przeciwników po spadku z 2. ligi, dość szybko zamierza do niej powrócić. Wskazują na to, chociażby dotychczasowe rezultaty uzyskiwane przez podopiecznych Marcina Pluty. W meczu ostatniej kolejki krakowianie, pokonali 2:1 Karpaty Krosno. – Ogromnie gratulacje dla zespołu za wynik końcowy. Był on dla nas bardzo istotny, tym bardziej, że od trzech spotkań nie wygraliśmy meczu. Bardzo liczyliśmy na to, że dziś w końcu to nastąpi. Mecz był trudny, miał wiele faz, w których nie do końca kontrolowaliśmy jego przebieg. Na pewno duże słowa uznania należą się za końcówkę, gdzie bardzo spójnie neutralizowaliśmy długie zagrania rywali, stałe fragmenty gry i kontrolowaliśmy sytuację na boisku oraz chaos, który momentami był widoczny – oznajmił trener Pluta. W tabeli po rozegraniu 9. kolejek Garbarnia jest czwarta, ale ma zaledwie punkt straty do lidera – Avii Świdnik.
Mecz pierwszej rundy Fortuna Pucharu Polski pomiędzy Garbarnią a Radomiakiem odbędzie się w środę 27 września. Pierwszy gwizdek arbitra Sebastiana Jarzębaka z Bytomia zabrzmi o godzinie 15:00.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?