Robert Witka ma 35 lat i jest najbardziej utytułowanym koszykarzem w barwach Rosy. Na swoim koncie ma trzy mistrzostwa Polski, ponad 40 występów w kadrze narodowej udział w przeróżnych europejskich pucharach. - Różane jest nazewnictwo tych pucharów. Wszystkie się zmieniają, tylko Robert Witka się nie zmienia - żartował ostatnio na konferencji prasowej kapitan Rosy.
Rekordowa ilość punktów
Warto dodać, że Witka jest w Rosie od trzech sezonów. W minionych rozgrywkach wystąpił aż w 58 meczach (42 w TBL, 4 meczach o Tauron Superpuchar i Puchar Polski oraz 12 meczach w rozgrywkach europejskich FIBA Europe Cup). Warte odnotowania jest także to, że nasz zawodnik właśnie w minionych rozgrywkach przekroczył barierę 3500 punktów zdobytych na parkietach polskiej ekstraklasy.
Dobrze się czuje w Radomiu
Kapitan Rosy wiele razy podkreślał, że wraz z rodziną dobrze się czuje w Rosie Radom. Ceni sobie sukcesy jakie osiągnął z drużyną. Cieszyło go wicemistrzostwo i Puchar Polski, bo te sukcesy sprawiły, że o Rosie jest w Polsce coraz głośniej.
Już w poprzednim sezonie Witka miał wahania formy w czasie sezonu i niektórzy przebąkiwali, że może powinien udać się na emeryturę. Jednak, gdy przyszła faza play off, grała bardzo dobrze i potrafił ciężar gry wziąć na własne barki. W ważnym momencie swoim doświadczeniem pomagał drużynie i szybko udowodnił, że na emeryturę jest jeszcze za wcześnie.
Ulubieniec kibiców
Kim Adams jest już w Radomiu cztery sezony i podobnie jak Witka czuje się tutaj doskonale. W swojej karierze grał w tak egzotycznych krajach jak Mozambik, Syria, Jordania, Dominikana, czy Urugwaj. Występował też w Hiszpanii i Francji. Na dłużej zadomowił się w Polsce. Bardzo polubił Radom, ale i kibice bardzo polubili jego. Kiedy koszykarze biorą udział w akcjach charytatywnych, albo odwiedzają radomskie szkoły, to zawsze jest tam Adams. Ma świetny kontakt z młodzieżą. Jest komunikatywny, wiecznie uśmiechnięty, nikomu nie odmówi wspólnego zdjęcia, czy autografu.
- Kiedy byłem młody, w Stanach Zjednoczonych takie spotkania były normalne. Znani sportowcy byli świetnym wzorem dla dzieci. Podobnie było zresztą, kiedy grałem w Hiszpanii - wspominał kiedyś Kim Adam.
Walczak pod koszem
Na boisku Adams może nie jest wirtuozem rzutów. Zdobywa niewiele punktów. Jest jednak zawodnikiem od innych zadań. Świetnie walczy pod koszem, zbiera, blokuje, broni.Nie przypadkowo już w pierwszym sezonie w Rosie otrzymał tytuł króla zbiórek. .
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
