Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Fundacja Młodzi Radom podsumowała wyjazd na Światowe Dni Młodzieży 2019 w Panamie. Byli dwaj biskupi radomscy, młodzież i... masa śmiechu.

Marcin Genca
Marcin Genca
Fundacja Młodzi Radom podsumowała ŚDM 2019 w Panamie z udziałem pielgrzymów z diecezji radomskiej.
Fundacja Młodzi Radom podsumowała ŚDM 2019 w Panamie z udziałem pielgrzymów z diecezji radomskiej. Marcin Genca
Fundacja Młodzi Radom, która organizowała wyjazd ponad 80-osobowej grupy młodzieży z diecezji radomskiej na Światowe Dni Młodzieży 2019 w Panamie, w sobotę zaprosiła na wspomnieniowe spotkanie uczestników wyjazdu. Była to również okazja do wręczenia podziękowań wszystkim tym, którzy pomogli finansowo w locie na drugą półkulę.

Spotkanie z uczestnikami Światowych Dniach Młodzieży 2019 w Panamie zorganizowano w parafii św. Jadwigi przy ulicy Górniczej, gdzie działa Duszpasterstwo Akademickie. Rozpoczęła je Msza święta, sprawowana w intencji dobroczyńców i przyjaciół, którzy pomogli w wyjeździe do Panamy, której przewodniczył biskup Piotr Turzyński, a homilię wygłosił biskup ordynariusz Henryk Tomasik.

- Czym jest ŚDM? To powiedzieć "tak" Chrystusowi. To wielka pielgrzymka wiary przez pokolenia, przez przestrzeń, czas, kontynenty. Wszystkie Światowe Dni Młodzieży to takie jedno wielkie spotkanie wiary - mówił biskup Tomasik, który uczestniczył w już kilku spotkaniach młodych z całego świata.

Nie tylko kawa z Panamy

W siedzibie Duszpasterstwa Akademickiego młodzi ludzie przypomnieli krótko historię swojego wyjazdu na drugą półkulę, która zaczęła się tuż po zakończeniu ŚDM w Krakowie w 2016 roku. Jak przypomnieli prowadzący spotkanie Aleksandra Błach i Przemek Prokopczyk, promocją ŚDM oraz zbieraniem pieniędzy na wyjazd, zajmowały się grupy młodzieży. Brały one udział na przykład w Apelach Młodych, czyli kilkutysięcznych spotkaniach młodzieży, połączonych z koncertami ewangelizacyjnymi. Fundacja Młodzi Radom zorganizowała również koncerty Olgi Szomańskiej i Macieja Miecznikowskiego, a przede wszystkim sprowadziła z Panamy dwie tony kawy z plantacji rodziny Suarez, której sprzedaż zasiliła fundusz wyjazdowy. Pyszną kawę o egzotycznym smaku można nadal kupić w Duszpasterstwie Akademickim.

Wspólnota z całego świata i gorące powitanie

Swoimi wrażeniami z pobytu dzielili się też jego uczestnicy.

- Bałam się jechać tak daleko, ale kiedy w Panamie usłyszałam po raz pierwszy papieża Franciszka, który mówił, że uczniem jest ten, kto nie boi się zaryzykować, przekonałam się, że jestem we właściwym miejscu. Najbardziej utkwiły mi w pamięci dni w diecezjach. Byliśmy tam z ludźmi z Francji i Kanady oraz oczywiście Panamczykami. Integrowaliśmy się podczas różnych zabaw, razem uczestniczyliśmy w Mszach świętych, adoracjach - mówiła Ewa Klocek z Duszpasterstwa Akademickiego, która uczestniczyła po raz pierwszy w ŚDM.

Filmy, obrazujące gorące powitanie grupy z diecezji radomskiej w miejscowości La Villa de Los Santos, prezentował z kolei ksiądz Damian Fołtyn, który opowiadał również o panamskiej codzienności oraz "polskim śniadaniu" dla rodziny, u której mieszkali, z rzodkiewkami z marketu po 6 dolarów za pęczek, które postanowili jednak kupić, aby było tak jak w kraju.

Najważniejsze - przyjąć życie

Biskup Piotr Turzyński poza licznymi zabawnymi anegdotami, podkreślił, że ŚDM w Panamie obfitowało też w momenty wzruszające.

- Dla mnie takim momentem był czas podczas czuwania, kiedy swoje świadectwo dali rodzice niepełnosprawnego dziecka. Wahali się, co zrobić, czy je przyjąć. Przyjęli je, bo mówili, że to przecież jest ich dziecko. Oni je kochali takim, jakie jest. Papież Franciszek później nawiązywał do tego wydarzenia. Powiedział, że to, co się kocha, jest zbawione, jest ocalone, miłością jest ocalone. To dzieciątko zostało ocalone miłością swoich rodziców. To było niezwykłe doświadczenie. Wielu o tym mówiło - podkreślał biskup Turzyński.

Sponsorzy, osoby prywatne, instytucje oraz media, które wsparły młodzież w drodze do Panamy otrzymali pamiątkowe dyplomy. Na zakończenie młodzi zaprosili wszystkich na poczęstunek z panamskimi przysmakami, czyli głównie smażonymi kawałkami kurczaka, przyrządzanymi na różne sposoby.

- Dziękujemy za wszystko tym wszystkim, bez których nasz wyjazd byłby niemożliwy. Teraz przed nami kolejne Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie, a my już widzieliśmy się z prezydentem tego kraju Marcelo Rebelo de Sousa i zrobiliśmy sobie z nim zdjęcie. Zaczynamy więc odliczanie do kolejnego wyjazdu na ŚDM - mówił ksiądz Mariusz Wilk, duszpasterz akademicki i młodzieży diecezji radomskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie