Halloween FunkyArt B-Day
Urodzinowa impreza Funky Art. będzie w piątek, 28 października w klubie Bordo przy ulicy Struga 57 w Radomiu. Przy winylach staną goście z Krakowa, Łodzi i radomscy DJ-e. Zagrają: BC (Gangsteppaz) Kraków, Franklin (SoulJAH sound system) - wraz z nim na wokalu wystąpi Hrabina von Stani, DJ Bezki, DJ KA, Japko, Szym, Fuqa (Brygada RR aka Radom RaggaJungle), PJ. Start godzina 20, wstęp 10 złotych.
Maciasa zna każdy, komu nieobca jest elektroniczna muzyka. Od lat dba o to, żeby radomianie mieli co robić w weekendy. Zaczynał organizować funkowe imprezy jeszcze w 2008 roku.
POKAZAĆ DUBSTEP
- To były fajne lata, poznaliśmy dużo fajnych ludzi, tak jak my zakochanych w muzyce. Najbardziej spektakularną imprezą był Jam Grafitti, jego efekty nadal widać na ścianie budynku przy ulicy Waryńskiego - opowiada Maciek. - Potem coś się rozleciało, ludzie zaczęli wyjeżdżać do Warszawy. Na szczęście poznałem Mikołaja Kwaśnika ze szkoły tańca "Obsesja". Razem z nim oraz Anią Zwierzchowską i Kasią Witczak zrobiliśmy parę imprez w klubie Hocus Pocus - dodaje. - Tych imprez nie udałoby się zorganizować, gdyby nie sponsorzy. Od lat współpracuje z nami Kuba Kluziński i "Kocham Radom".
Z Hocus - Pocus Maciek przeniósł się do Piwnicy. - Styl muzyczny też się trochę zmienił, poznałem dubstep i chciałem go pokazać jak największej liczbie ludzi. Na pierwszą imprezę do Piwnicy przyszło ponad 300 osób - wspomina. - Chociaż już nie robię tam imprez, to mam z nimi świetny kontakt.
PROMOCJA SZTUKI
Macias szukał kolejnego miejsca i trafił do Bordo, gdzie na pierwszym balecie, organizowanym z Magdą Gajdą i Radkiem Rychlickim - Street Bass - bawiło się 270 osób. Potem przyszedł moment załamania, ale rok temu Maciek, już sam, reaktywował Funky Art. W międzyczasie zaczął sam robić plakaty do swoich imprez i w konsekwencji zmienił studia na grafikę.
- Zacząłem na nowo żyć, a studia pokazały mi, jak promować rozrywkę, jak rozkręcić kulturalnie miasto - uśmiecha się. - Dlatego zaangażowałem się też w koncert charytatywny w Amfiteatrze, na którym grało Alicetea. Jednak nie chcę ograniczyć się do muzyki. W Radomiu jest mnóstwo młodych ludzi, którzy mają potencjał. Chciałbym organizować dla nich wystawy, eventy, rozbujać artystycznie to miasto. W Łodzi, Wrocławiu miasto żyje, w opuszczonych budynkach rozwija się sztuka ulicy, ludzie malują, tańczą, pokazują swoje rzeźby i obrazy - mówi Maciek. - Chcę, żeby z czasem Funky Art. stało się stowarzyszeniem, które będzie promować młodą sztukę we wszystkich jej odmianach. Wierzę, że w Radomiu też się to uda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?