Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Galeria sztuki Rogatka do zamknięcia? Sprawdzamy ile prawdy jest w tej plotce

Barbara Koś
Między żelaznymi  sztabami na drzwiach Rogatki z trudnością odczytać można karteczkę "Budynek nieogrzewany."
Między żelaznymi sztabami na drzwiach Rogatki z trudnością odczytać można karteczkę "Budynek nieogrzewany." Barbara Koś
Galeria Rogatka Uniwersytetu Technologiczno- Humanistycznego w Radomiu od kilku dni jest zamknięta na cztery spusty. Powód? Brak ogrzewania. Władze uczelni wyłączyły je z uwagi na koszty. Czyżby był to pierwszy krok do likwidacji galerii, o czym mówi się w środowisku akademickim?
Galeria Rogatka Uniwersytetu Technologiczno- Humanistycznego w Radomiu jest zamknięta na cztery spusty
Galeria Rogatka Uniwersytetu Technologiczno- Humanistycznego w Radomiu jest zamknięta na cztery spusty Barbara Koś

Galeria Rogatka Uniwersytetu Technologiczno- Humanistycznego w Radomiu jest zamknięta na cztery spusty
(fot. Barbara Koś)

Galeria Rogatka sprawia smutne wrażenie. Okna zasłonięte na głucho, a na drzwiach spuszczona krata na amen. Między żelaznymi sztabami z trudnością odczytać można karteczkę firmowaną przez Wydział Sztuki Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego: "Budynek nieogrzewany. Chętnych do oglądania wystawy prosimy o kontakt telefoniczny z pracownikiem pod numerem 48 361 70 42."

NIE MA CHĘTNYCH

Chętny musiałby też mieć dobry wzrok, bo informacja o prezentowanej aktualnie w Rogatce wystawie "Obrazy 0 -1", zawierającej prace wykładowców Katedry Mediów Cyfrowych i Fotografii radomskiego uniwersytetu ginie wśród krat.

- Czy ktoś zgłosił się już, by zwiedzić wystawę w Rogatce"?- pytamy pod wskazanym numerem.
- Nie - odpowiada Krzysztof Berezowski, pracownik Rogatki.
- Ale czy się tam w ogóle da wejść? - upewniamy się.
- Oczywiście - zgadza się nasz rozmówca. - Ale tylko na chwilę. Siedzieć dłużej nie sposób. Dlatego władze Wydziału poleciły mi opuszczenie galerii i dyżurowanie w sali wydziału.

MAŁO PIENIĘDZY

Rogatka przypomina wyziębły loch, bo uczelnia przestała ogrzewać budynek. Sytuacja finansowa uczelni jest fatalna, więc oszczędności szuka się wszędzie. W środowisku szepce się, że może to być pierwszy krok do likwidacji Rogatki. - Nie ma mowy o likwidacji galerii - zapewnia jednak Aneta Mirosz, rzeczniczka rektora Uniwersytetu.

Z powodu trudnej sytuacji finansowej rektor profesor Zbigniew Łukasik musi szukać oszczędności. Dlatego chce aby Wydział Sztuki poszukał sponsora umożliwiającego pomoc w utrzymaniu Rogatki.

- Uczelnia także sama szuka sponsorów dla innych celów - mówi Aneta Mirosz. - Na żadną dodatkową dotację nie możemy liczyć Dlatego z tym samym zadaniem pan rektor zwrócił się do dziekana wydziału.

Profesor Aleksander Olszewski, dziekan Wydziału Sztuki, w środę wrócił do pracy po dwutygodniowym urlopie. - Mogę zapewnić, że poszukamy rozwiązania - mówi dziekan. - A w przyszłym tygodniu będziemy działać.

Zgodnie z wiedzą dziekana miesięczny koszt ogrzewania i prądu Rogatki to około 2 tysięcy złotych. Rocznie wynosi to więc ponad 20 tysięcy złotych. - Może miasto pomoże nam współfinansować galerię, której stałoby się patronem?- rozważa profesor Olszewski. - Zaczniemy rozmawiać. Może znajdziemy innego jeszcze sponsora.

A Rogatka to budynek zabytkowy
A Rogatka to budynek zabytkowy Barbara Koś

A Rogatka to budynek zabytkowy
(fot. Barbara Koś)

No i co dalej z Rogatką?
No i co dalej z Rogatką? Barbara Koś

No i co dalej z Rogatką?
(fot. Barbara Koś)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na echodnia.eu Echo Dnia Radomskie