Więcej ciekawych i ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej ECHODNIA.EU/RADOMSKIE
We wszystkich gospodarstwach rybackich jeszcze w październiku zakończył się sezon odłowów karpi. Co roku w tym miesiącu ryby są przenoszone ze stawów do specjalnych zbiorników – magazynów, skąd w grudniu trafiają na wigilijne stoły. Zazwyczaj hodowla karpia trwa trzy lata. Zdaniem producentów tegoroczny rok był w hodowli przeciętny, chociaż sporo szkód wyrządziła susza, a także drapieżniki. Na razie ceny są umiarkowane, chociaż nie można wykluczyć, że nawet spadną, ponieważ hodowcy za wszelką cenę będą chcieli ryby sprzedać, a nie ma mowy, aby ich w tym roku zabrakło.
Tylko martwe ryby
Jak wynika z najnowszego sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych przeprowadzonego na zlecenie fundacji Compassion Polska działającej na rzecz poprawy dobrostanu zwierząt hodowlanych, coraz mniej Polaków planuje zakup żywego karpia przed tegorocznymi świętami.
Zgodnie z badaniami aż 35,2 procent mieszkańców Polski kupi karpia w formie gotowego filetu, płata lub dzwonka. Do sieci handlowych, które właśnie zrezygnowały ze sprzedaży żywych karpi należy Kaufland. W zamian za to sieć wprowadza do asortymentu nowość – świeżego, patroszonego karpia, który będzie dostępny od 10 grudnia w ofercie większości sklepów. Klienci mogą nabyć karpia uprzednio pakowanego w formie płatów, filetów, tuszy lub dzwonków, a także spróbować innych ryb i owoców morza.
Za dostawy ryb do tej sieci odpowiada Organizacja Producentów „Polski Karp”, która zrzesza obecnie około 70 polskich gospodarstw w całej Polsce. Karpie pochodzące bezpośrednio z lokalnych przetwórni trafią do poszczególnych sklepów w specjalnych opakowaniach styropianowych wypełnionych lodem.
W Kauflandzie karp patroszony świeży kosztuje 16,9 złotego za kilogram, tusze 26,90 za kilogram, dzwonka 29,90, filet nacinany z karpia 36,9 złotego za kilogram karp bio ze skórą 34,90 za kilogram. Jest też karp wędzony na gorąco (dzwonka) w cenie 29,90 za kilogram.
Karp z gazetki sprzedany
W markecie Auchan przy ulicy Żółkiewskiego w Radomiu sprzedawano w środę zgodnie z reklamy karpia całego, ale już ubitego w cenie 9,99 złotych za kilogram. Karp w tej cenie sprzedał się szybko. Poza tym można w tym markecie kupić karpia patroszonego w cenie 18,99 złotych, tusze z karpia w cenie 23,99 złotych za kilogram, dzwonka w cenie 26,99 złotych za kilogram i filet bez skóry za 35,99 złotych za kilogram.
W hurtowni Selgros Cash and Carry w Radomiu karp patroszony kosztuje 15,49 złotych za kilogram, tusze – 17,99 za kilogram, dzwonka w cenie 17,99 złotego za kilogram, filet w cenie 28,99 złotego za kilogram. W przypadku tej placówki handlowej trzeba jednak dodać do ceny 5-procentowy podatek. Z żywych ryb rezygnują też mniejsze sklepy z rybami. Sklep „Markowe Rybki” w Radomskich Halach Mięsnych sprzedaje ryby sprowadzane z jednego ze stawów w województwie świętokrzyskim. W środę zainteresowanie było tak duże, że sprzedano wszystkie karpie. Tutaj sprzedawane są tusze bez głowy w cenie 27,50 złotego za kilogram.
W E.Leclerc karp pochodzący z ekologicznych polskich gospodarstw rybackich kosztuje 12,99 złotych za kilogram, a pod koniec tygodnia będzie w sprzedaży w cenie 10,99 złotych za kilogram.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?