[galeria_glowna]
Creme brulee - deser z Francji?
Creme brulee - deser z Francji?
W języku francuskim oznacza przypalony krem. Jest to deser przygotowywany na bazie kremu z jaj, śmietany i cukru, uwieńczony warstwą skarmelizowanego cukru. Podawany zwykle schłodzony w kokilkach. Aromatu kremowi nadaje dodawana zwykle wanilia, czasem także czekolada lub inne dodatki smakowe. Pochodzenie deseru nie jest do końca ustalone. Po raz pierwszy opisany został w książce kucharskiej François Massialota w 1691.
Krem brulee pojawiał się i znikał w MammaLeo. Ku zadowoleniu klientów już od dłuższego czasu stale gości w lokalu i cieszy się wciąż niesłabnącym powodzeniem.
- Był z nami od początku. Pojawił się w pierwszej karcie. W drugiej go nie było, ale za to z trzecią powrócił na dobre na wyraźne życzenie naszych gości - wyjaśnia Dorota Borycka z restauracji
MammaLeo
ACH! TA SKORUPKA!
Podstawą tego znakomitego przysmaku jest krem z jaj, śmietany, cukru, bardzo dobrego cappuccino, pokryty skarmelizowanym cukrem.
Goście restauracji podkreślają, że warto sięgać po ten deser choćby dla dźwięku pękającej na wierzchu skorupki karmelu, a potem dla smaku, który powoduje prawdziwą rozkosz podniebienia. Krem brulee może być przygotowywany w różnych wersjach smakowych. Klasyczny brulee nie może się jednak obejść bez aromatu wanilii.
KĄPIEL WODNA
I DŁUGI CZAS W PIEKARNIKU
Idealny krem brulee musi być bardzo dobrze schłodzony. Doskonała karmelowa skorupka powstaje tuż przed podaniem.
- Nie jest łatwo przygotować krem brulee w warunkach domowych. Trzeba najpierw wiele deserów zniszczyć, żeby doczekać się idealnego efektu - mówi Dorota Borycka. - Na pewno trzeba zwrócić uwagę na to, aby składniki, z których będziemy przyrządzać deser były bardzo dobrej jakości. Mówię zwłaszcza o jajach i śmietance. Poza tym do jego przygotowania potrzebujemy cukier i dobre cappuccino. Trzeba też zwrócić uwagę na to, aby deser nie był zbyt spieczony.
Krem brulee piecze się dosyć długo w specjalnych kokilkach żaroodpornych, w kąpieli wodnej, w piekarniku.
- Trudne są modyfikacje - przyznaje Dorota Borycka. - My, w naszej restauracji, taką wprowadziliśmy. Podajemy krem brulee o smaku capuccino. W tym wypadku ważne są proporcje, aby deser był idealny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?